śliwki w czekoladzie
Ten niezwykle prosty przepis, niesie ze sobą zawsze wiele radości.
Czyż jest bowiem wśród nas osoba, która nie dała by się skusić na taki przysmak ?.
A jeżeli latem, udało nam się ususzyć własne śliwki i teraz właśnie ich użyjemy, do wykonania naszego deseru, to radość i satysfakcja będzie podwójna.
składniki
tabliczka dobrej gorzkiej czekolady
14-15 suszonych śliwek (u mnie podwędzanych wg tego przepisu)
50 ml koniaku
sposób przygotowania
Suszone śliwki zalewamy koniakiem i odstawiamy je na pół godziny ( lepiej nie trzymać dłużej owoców w alkoholu bowiem trudno będzie je później pokryć czekoladową polewą), następnie zlewamy alkohol, a śliwki układamy na ręczniku, aby nieco obeschły.
W niewielkim naczyniu, w kąpieli wodnej, roztapiamy tabliczkę gorzkiej czekolady ( jeżeli ktoś woli czekoladę mleczną może takowej użyć).
Śliwki pojedyńczo wkładamy do naczynia pokrywając je z każdej strony czekoladą.
Wyjmujemy pokryte czekoladą śliwki ( najlepiej pomóc sobie wykałaczką).
Czekamy aż czekolada zastygnie na śliwkach, ja mocuję otoczoną czekoladą śliwkę, na wykałaczce, a samą wykałaczkę wbijam w przecięty na pół owoc pomarańczy, lub jabłka ( układając przeciętą stroną na blacie).
Kiedy czekolada zastygnie zdejmujemy śliwki z wykałaczek i gotowe
.
uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na ''ciasteczka na smalcu z marmoladą''
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/05/sadlaki.html