wtorek, 13 października 2015

zaparzany litewski razowy chleb żytni

                                      chleb litewski

W niewielkim bochenku tego chleba, znajdziemy mocny smak kminku, połączony ze słodyczą  owocowych powideł, dzięki którym chleb wyrasta.
Ciemny o zbitej konsystencji, którą zawdzięcza zaparzanej razowej żytniej mące, jest zgoła  odmienny od pieczywa jakie spotykamy na co dzień.

sposób wypieku jednego  bochenka

zaczyn
1 szklanka mąki żytniej razowej
4 łyżki zakwasu 
1 szklanki letniej wody






zaparka
1 szklanka mąki żytniej razowej
1 szklanka wrzącej wody










wypiek
2 szklanki mąki żytniej razowej
3 łyżki powideł śliwkowych
1 łyżeczka kminku
0,5 łyżeczki soli







sposób wykonania

Do miski  wsypujemy szklankę mąki żytniej razowej, wlewamy szklankę wody oraz dodajemy cztery łyżki  aktywnego zakwasu, całość mieszamy drewnianą łyżką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia  na dwanaście, czternaście godzin.
W drugim naczyniu  szklankę mąki żytniej razowej, zalewamy szklaną wrzącej wody, mieszany, przykrywamy nakrywką, stawiamy w te samo miejsce w którym odstawiliśmy zaczyn i zostawiamy na dwanaście godzin.


Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy zaparkę,  mąkę żytnią razową, powidła, kminek, oraz sól. 


Całość mieszamy, dodając ( jeżeli będzie taka potrzeba) letnią wodę, lub mąkę, tak by powstało dość elastyczne ciasto, które  możemy wyrabiać w rękach ( ciasto nie może być "za twarde"). 
Ilość wody zależy od mąki i nie sposób podać dokładnych proporcji. Zasadą której należy się trzymać jest uzyskanie konsystencji zwartego, elastycznego  ciasta.
Tak wyrobione ciasto,  formujemy na dwu centymetrowej grubości placek.

Następnie zakładając kawałki ciasta na siebie, formujemy z niego okrągły bochenek.
Chleb układamy na wysypanej mąką blasze, zostawiając go na godzinę, w ciepłym miejscu.
Po godzinie ponownie zagniatamy bochenek ( kawałki ciasta zakładamy na siebie dwu, trzykrotnie)

Teraz bochenek możemy położyć na blasze, wyłożonej pergaminem, wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą, posypujemy kminkiem i dosyć gęsto nakłuwamy ( możemy zrobić to patyczkiem do szaszłyków).
 Chleb odstawiamy  w  ciepłe miejsce,  trzy godziny do wyrośnięcia (chleb powinien podwoić swoją objętość).


Kiedy chleb wyrośnie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni i wkładamy chleb do piekarnika.


W piekarniku nagrzanym do 240 stopni pieczemy bochenek przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez dalsze 30-35 minut.



Upieczony bochenek pozostawiamy ( najlepiej na kratce), na kilka godzin do wystygnięcia.
Ciepły, dopiero co upieczony chleb, przy krojeniu będzie się kruszył a nóż podczas krojenia, będzie "przywierał" do chleba.

1 komentarz: