Dodatek orkiszowej mąki do wypieku sprawia, że nasze bagietki stają się nie tylko skarbnicą cennych mikroelementów, ale również zmienia się wprost nie do poznania, smak chrupiącego pieczywa.
Połączenie oryginalnego maślanego smaku, z surową, pierwotną prostotą orkiszu, daje efekt wprost niesamowity.
Zresztą sami możecie się o tym przekonać, wystarczy tylko w chwili wolnego czasu, upiec we własnej kuchni, orkiszowe bagietki.
składniki
na trzy sztuki długości około 40 cm
350 g mąki pszennej
1 szklanka mleka
0,5 szklanki wody
1 łyżka cukru
25 g drożdży
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczki soli
sposób wykonania
Do miski wsypujemy pokruszone drożdże, łyżkę cukru, szklankę mąki, zalewamy letnim mlekiem, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (zaczyn musi podwoić swoją objętość).
Wtedy ciasto smarujemy oliwą i wkładamy do miski.
W tym czasie wyrabiamy ciasto w rekach, jeszcze co najmniej trzykrotnie, starając się wgnieść w drożdżową masę jak najwięcej powietrza.
Wyrośnięte ciasto dzielimy (dosyć ostrożnie, żeby nie "siadło") na trzy części, każdą z nich formujemy w rękach (wysmarowanych oliwą) w podłużne buły.
Bagietki zostawiamy, na co najmniej godzinę, by wystygły i gotowe.
Lubię wypieki na mące orkiszowej, ma naprawdę cudowny smak :)
OdpowiedzUsuń