Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mięsiwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mięsiwa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 29 grudnia 2016

soczysta pieczona rolada ze schabu nadziana śliwkami

      rolada schabowa ze śliwką



Solidna porcja soczystego mięsa, przesycona fantastycznym aromatem śliwek, to właśnie moja obiadowa propozycja  w te szare i ponure dni.

składniki  
1,5 kg ładnie wykrojonego schabu
150 g suszonych śliwek
50 ml wódki żołądkowej gorzkiej
50 g masła

marynata
2 łyżki octu jabłkowego
2 łyżki domowego maggi, przepis na tej stronie
sól,  pieprz

Dodatkowo sznurek do wiązania schabu

Sposób przygotowania

Wszystkie składniki marynaty wkładamy do sporej miski i dokładnie mieszamy.

Schab myjemy, wkładamy do miski  i dokładnie z każdej strony nacieramy marynatą. Miskę szczelnie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 12 godzin ( najlepiej pozostawić mięso w lodówce na 24 godziny). 

Suszone śliwki wkładamy do miski, zalewamy wódką i zostawiamy na 30-40 minut. 

Schab wyjmujemy z lodówki i nożem rozcinamy (wzdłuż całej długości mięsa), tworząc płat o grubości 2-3 cm ( uważamy przy tym, aby nie podziurawić schabu).
Na tak powstały płat wykładamy śliwki, starając się równomiernie je rozłożyć.
Następnie mięso rolujemy i obwiązujemy sznurkiem ( tak jak szynki czy balerony).

Teraz na patelni rozgrzewamy masło i obsmażamy schab z każdej strony, na złoto brązowy kolor. 
Obsmażanie zabezpieczy mięso, przed wypłynięciem z niego soków w czasie pieczenia.
Teraz schab układamy, do wysmarowanej tłuszczem brytfanki ( z przykrywką) i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 220 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso, bez przykrycia, przez pierwsze 20 minut.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni, przykrywamy schab i pieczemy przez kolejne 60 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim pieczeń na 30 minut.
Jest to bardzo ważny etap, który umożliwia  mięsiwu, wchłonięcie z powrotem wypieczonych soków. 

Teraz możemy wyjąć schab z piekarnika i podać  na gorąco, podlewając porcje sosem, lub na zimno

Jeżeli podajemy schab na gorąco, warto z sosu z pod pieczeni, przyrządzić śliwkowy sos.



Sos śliwkowy ( składniki nie ujęte w przepisie)


W garnku roztapiamy 50 g masła, wrzucamy na masło garść suszonych śliwek, smażymy je przez dwie minuty i  dodajemy sos z pod pieczeni (jedną łyżkę wazową), oraz 250 ml słodkiej śmietany( najlepiej 30%).

Całość zagotowujemy, ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem, (oczywiście wcześniej próbujemy czy jest taka potrzeba, przecież sos z pod pieczeni jest już przyprawiany) i gotowe.
Sosem polewamy porcję upieczonego schabu.

niedziela, 25 grudnia 2016

kark wieprzowy po madziarsku, czyli długo pieczona domowa wędlina

       kark po węgiersku, długo pieczony


Wieprzowa karkówka to niezwykle wdzięczny rodzaj mięsa, który można przyrządzić na wiele rożnych sposobów.

Dzisiaj chciałbym zaproponować wykonanie wieprzowego karku na sposób węgierski, polegający na długotrwałym pieczeniu mięsa w niskiej temperaturze.

Taka temperatura pozwala na pełne zachowanie soczystości pieczeni, a dodanie aromatycznych przypraw ( takich jak gorczyca, kolendra czosnek, gałka muszkatołowa, czy  lubczyk), w połączeniu z ostrą papryką i suszonymi pomidorami sprawi, że nasz wyrób nabierze wręcz niepowtarzalnego smaku.


składniki 


2 kg wieprzowej karkówki

marynata
4 łyżki oleju
2 łyżki octu jabłkowego
2 łyżki domowego maggi
sól,  pieprz


Dodatkowo zaprawa do pieczenia


2 łyżeczki czosnku granulowanego
3 łyżeczki słodkiej papryki
szczypta lubczyku
szczypta gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki ziaren gorczycy
kila ziaren kolendry
6-8 niewielkich papryczek  chilli 
2 łyżki pomidorów suszonych 




Sposób przygotowania

Wszystkie składniki marynaty ( olej, ocet, maggi sól, pieprz) wkładamy do sporej miski i mieszamy.

Karkówkę myjemy, wkładamy do miski  i dokładnie z każdej strony nacieramy marynatą. Miskę szczelnie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum  24 godziny. 

Następnego dnia wyjmujemy mięso z marynaty, osuszamy  papierowym ręcznikiem i obwiązujemy sznurkiem ( koniecznie z naturalnego włókna).
Ostrym nożem siekamy papryczki i suszone pomidory, a następnie mieszamy je z resztą przypraw i całość wcieramy w karkówkę. 

Teraz mięso układamy na ruszcie ( zapewni mu to dostęp powietrza z każdej strony) i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 75 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso, bez przykrycia, przez pierwsze 150 minut.
Następnie zwiększamy temperaturę do 85 stopni i pieczemy przez kolejne 40 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim pieczeń do całkowitego wystygnięcia, a następnie używamy tak jak innych wędlin.


Do marynaty nie dodałem peklosoli, czy też saletry. Należy więc nasz wyrób spożyć w przeciągu tygodnia.

piątek, 16 grudnia 2016

wołowina z pończochy - domowa wędlina z łopatki

   łopatka z pończochy




Wielu z nas podchodzi ze sporym dystansem do wyrobu wędlin z wołowiny.
Osobiście uważam, iż jest to ogromny błąd, gdyż umiejętnie przygotowany wyrób z mięsa wołowego, możne stać się prawdziwym rarytasem  naszej kuchni


składniki 


ładnie wykrojona łopatka wołowa o wadze około 1,3-1,5 kg

180 g cukru
180 g soli




dodatkowo na zaprawa


1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczka ziaren gorczycy
1 łyżeczka majeranku
2-3 liście laurowe
4-5 ziaren kolendry
szczypta suszonego czosnku
szczypta czarnego pieprzu
szczypta soli

sposób przygotowania

Foremny kawałek mięsa myjemy i wkładamy  do sporej miski.

Do misy wsypujemy cukier i dokładnie z każdej strony, wcieramy go w łopatkę. 
Miskę  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 36-48 godzin.
Następnie mięso wyjmujemy i dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą.
Z misy odrzucamy cukier i wsypujemy do niej taką samą ilość soli.
Teraz znów wkładamy łopatkę do misy, nacieramy ją dokładnie solą i odstawimy w chłodne miejsce, na kolejne 36-48 godzin. 

Następnego dnia wyjmujemy łopatkę z soli, znów dokładnie płuczemy i pozostawiamy ( najlepiej ułożyć mięso na ruszcie) na dwie, trzy godziny do obeschnięcia.

Do moździerza wkładamy liście laurowe, kolendrę, pieprz, gorczycę i  rozbijamy je tłuczkiem, następnie dodajemy resztę przypraw  (  paprykę słodką, czosnek, majeranek i sól)  i całość mieszamy.
Teraz z każdej strony, nacieramy naszą łopatkę przyprawami.



Następnie mięso wkładamy do  pończochy, zawiązując ja na końcu sznurkiem( możemy też owinąć łopatkę w przewiewne płótno i obwiązać).
Do jednego z końców pończochy przywiązujemy sznurek,  na którym powiesimy łopatkę.

Teraz mięso zawieszamy w przewiewnym miejscu w którym panuje temperatura około 20-24 stopni  i zostawiamy ją w spokoju na 3-5 dni ( im temperatura wyższa tym mięso szybciej dojrzewa).

Następnie z wędliny zdejmujemy osłonę z pończochy, kroimy w cienkie plastry i konsumujemy.



niedziela, 4 grudnia 2016

obsuszana wędlina z łopatki wieprzowej

            obsuszona wieprzowa łopatka




Co rok w moim domu, równo z początkiem grudnia miejsce wędzonek zajmują wyroby obsuszane. 
Zresztą  czas ten jest przez domowników wyczekiwany z niecierpliwiącą, gdyż właśnie taki rodzaj mięsiw, jest w mej kuchni przez wszystkich najbardziej ceniony.

składniki
2 kawałki  wieprzowej łopatki, każdy o wadze jednego kilograma

mieszanka peklująca na obie sztuki mięsa
40 g soli
3 g saletry
10 g cukru ( ja używam brązowego)
6 ziarn czarnego pieprzu 
płaska łyżeczka gorczycy 
3 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
szczypta suszonego czosnku

dodatkowo  2 łyżki smalcu, naturalny sznurek, lub siatka do wędlin

oraz (opcjonalnie) 
na każdą sztukę mięsa
szczypta słodkiej papryki
szczypta pieprzu ziołowego
10 ziaren gorczycy
szczypta  majeranku
1 liść laurowy
szczypta suszonego czosnku


sposób wykonania
Do moździerza wkładamy gorczycę, liście laurowe, ziarna ziela angielskiego i pieprzu.
Całość ubijamy tłuczkiem, dodajemy cukier, saletrę, sól, oraz czosnek i dokładnie mieszamy ze sobą składniki.

Foremne łopatki o masie około kilograma, wkładamy do kamionki, lub nierdzewnego garnka (absolutnie nie nadają się do tego garnki emaliowane).
Zasypujemy łopatki mieszanką peklującą i dokładnie, z każdej strony wcieramy ją w mięso. 

Całość wstawiamy w chłodne miejsce na sześć dni, pamiętając o tym, by codziennie przełożyć mięso.

Po sześciu dniach wyjmujemy mięso z peklówki, lekko płuczemy i
obwiązujemy sznurkiem ( lub wkładamy w siatkę wędliniarską).

Teraz możemy do jednego z końców łopatki przywiązać sznurek, na którym ją zawiesimy  do suszenia.

Tak przygotowane kawałki mięsa wieszamy w chłodnym ( w temperaturze 7-9 stopni), przewiewnym miejscu i pozostawiamy w spokoju na dziesięć dni.
Po trzech, czterech dniach smarujemy mięso odrobiną smalcu, zabezpieczając w ten sposób jej wierzch  przed przesuszeniem. 
Możemy teraz również utrzeć w moździerzu  liść laurowy, pieprz, gorczycę, oraz paprykę słodką, czosnek i majeranek. A następnie natrzeć przyprawami łopatkę. 


Pozwalamy mięsu wisieć w spokoju i gotowe.







wtorek, 15 listopada 2016

wieprzowa łopatka z pończochy

                  łopatka z pończochy



Dziś przestawię domową wędlinę, wykonaną w jeden z najprostszych sposobów.

Przy czym sposób wykonania jest prosty, lecz smak i aromat wręcz niepowtarzalny.


składniki 


3-4 ładnie wykrojone łopatki, każda o wadze około 1-1,3 kg

na każdy kilogram mięsa
150 g cukru
150 g soli




dodatkowo na zaprawa

na każdą sztukę mięsa

1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczka ziaren gorczycy
1 łyżeczka majeranku
2-3 liście laurowe
4-5 ziaren kolendry
szczypta suszonego czosnku
szczypta czarnego pieprzu
szczypta soli

sposób przygotowania

Mięso myjemy, wykrajamy z niego foremne kawałki i wkładamy je do sporej miski.

Do misy wsypujemy cukier i dokładnie z każdej strony, wcieramy go w łopatki. 
Miskę  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 36-48 godzin.
Następnie wyjmujemy i dokładnie płuczemy mięso pod bieżącą wodą.
Z misy odrzucamy cukier i wsypujemy do niej taką samą ilość soli.
Teraz znów wkładamy łopatki do misy, nacieramy je dokładnie solą i odstawimy w chłodne miejsce, na kolejne 36-48 godzin. 

Następnego dnia wyjmujemy łopatki z soli, znów dokładnie płuczemy i pozostawiamy ( najlepiej ułożyć mięso na ruszcie) na dwie, trzy godziny do obeschnięcia.

Do moździerza wkładamy liście laurowe, kolendrę, pieprz, gorczycę i  rozbijamy je tłuczkiem, następnie dodajemy resztę przypraw  (  paprykę słodką, czosnek, majeranek i sól)  i całość mieszamy.
Teraz z każdej strony, nacieramy nasze łopatki przyprawami.



Następnie mięso wkładamy do  pończochy, zawiązując ja na końcu sznurkiem( możemy też owinąć łopatkę w przewiewne płótno i obwiązać).
Do jednego z końców pończochy przywiązujemy sznurek,  na którym powiesimy łopatkę.

Teraz mięso zawieszamy w przewiewnym miejscu w którym panuje temperatura około 20-24 stopni  i zostawiamy ją w spokoju na 3-5 dni ( im temperatura wyższa tym mięso szybciej dojrzewa).

Następnie z łopatek zdejmujemy osłonę z pończochy, kroimy w cienkie plastry i konsumujemy.


piątek, 7 października 2016

boczek wędzony, z domowej wędzarni

   wędzony boczek



W moim domu, wraz z nastaniem jesiennych chłodów, wracają do łask domowe wędzonki. Dlatego w najbliższym czasie wędzeniu poświęcę kilka postów.
Pierwszym wyrobem jaki chcę przedstawić jest boczek, znajdujący  w kuchni przecież wielorakie zastosowanie.
Bowiem nie tylko możemy go spożyć bezpośrednio na kanapce, ale, wprost idealnie pasuje on jako składnik wielu posiłków ( ja dodaje go do pierogów, zup, jaj, oraz warzyw) spożywanych przed wyjściem na chłodny jesienny dzień.


składniki
ładnie przerośnięty boczek ( ze skórą) o wadze 5 kg

peklówka(ilość na pięć kilo mięsa)
1 łyżeczka pieprzu (w ziarnach)
8 g saletry
90 g soli
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżeczka ziaren gorczycy
3-4 liście laurowe
4-6 ziarna jałowca
szczypta gałki muszkatołowej
1 łyżeczka suszonego czosnku
szczypta majeranku




sposób przygotowania

Boczki myjemy i dzielimy na kawałki o szerokości ok, 12-15 cm.

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno  gorczycy, jałowca i ziarno pieprzu,  ubijamy tłuczkiem a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, gałką, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w boczki. 

Mięso przekładamy do kamionkowego naczynia  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na pięć, sześć dni, pamiętając o tym aby każdego dnia,  przełożyć mięso.

Następnie mięso wyjmujemy z peklówki, płuczemy, mocujemy na wędzarnicze haki i wieszamy  w przewiewnym miejscu na  godzinę.

W tym czasie rozpalamy wędzarnię.
Teraz boczki przekładamy  do wędzarni i przez  pierwszą godzinę osadzamy je  ciepłym powietrzem (utrzymujemy temperaturę 30-35 stopni nie zadymiamy i nie zamykamy wędzarni). 
Jest to niezwykle ważny etap, niestety zwykle pomijany przy wędzeniu, pozwalający ciepłemu podmuchowi na osuszenie mięsa.

Następnie zamykamy wędzarnię podnosimy temperaturę  do 45-55 stopni   i wędzimy nasze boczki przez dalsze trzy, cztery godziny. Oczywiście do wędzenia używamy wyłącznie drewna z drzew liściastych, najlepiej pochodzącego z drzew owocowych. Nadaje ono wspaniały aromat i sprawia że uwędzony boczek ma złocisty kolor.


Boczki zastawiamy w spokoju na kilka godzin do wystudzenia, ja po prostu zastawiam je w wędzarni, z lekko uchylonymi drzwiczkami i gotowe.






poniedziałek, 1 sierpnia 2016

soczysta pieczona szynka

                            szynka pieczona



Dziś czas na kolejny przepis z szynką wieprzową w roli głównej.
Aromatyczne przyprawione mięso  zrumienione  przed pieczeniem na maśle będzie tak soczyste i kruche, iż będzie musiało spotkać się z uznaniem wszystkich domowników.

składniki


1,5 kg ładnie wykrojonej wieprzowej szynki
50 g masła

marynata
3 łyżki oleju
2 łyżki octu jabłkowego
2 łyżki domowego maggi, przepis na przyprawą znajduje się na tej stronie
sól,  pieprz

Sposób przygotowania

Wszystkie składniki marynaty wkładamy do sporej miski i dokładnie mieszamy.

Szynkę myjemy, wkładamy do miski  i dokładnie z każdej strony nacieramy marynatą. Miskę szczelnie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 12 godzin ( najlepiej pozostawić mięso w lodówce na 24 godziny). 

Następnego dnia mięso wyjmujemy z lodówki, osuszamy z  marynaty papierowym ręcznikiem, a następnie obwiązujemy sznurkiem ( tak jak robimy to do wędzenia).

Teraz na patelni rozgrzewamy masło i obsmażamy szynkę z każdej strony, na złoto brązowy kolor. 
Zabezpieczy to całość, przed wypłynięciem soków z mięsa  w czasie pieczenia.
Następnie szynkę wkładamy do wysmarowanej tłuszczem brytfanki ( z przykrywką) i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 220 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso, bez przykrycia, przez pierwsze 20 minut.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni, przykrywamy mięso i pieczemy przez kolejne 60 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim pieczeń na 30-40 minut.
Jest to bardzo ważny etap, niestety często pomijany podczas pieczenia.
Umożliwia on pieczeni, wchłonięcie z powrotem soków, które z niej wypłynęły w trakcie pieczenia.
Teraz możemy wyjąć pieczeń z piekarnika i podać ją na gorąco, podlewając porcje sosem z pieczenia, lub wystudzić i konsumować na zimno

czwartek, 28 lipca 2016

boczek długo pieczony - domowa wędlina z piekarnika

  boczek długo pieczony




Dziś pragnę przedstawić przepis na kolejny domowy wyrób, tym razem wykonany z wieprzowego boczku. Wszystkim miłośnikom takich specjałów, nie trzeba wyliczać oczywistych walorów własnoręcznych domowych produktów. Zaś do tych wszystkich którzy się jeszcze nie mogą zdecydować na takowy wyrób apeluję. Róbmy domowe wędliny, a odbędzie to z ogromną korzyścią nie tylko dla naszego smaku i zdrowia, lecz również dla naszej kieszeni.

składniki 


2 kg ładnego wieprzowego boczku ze skórą


sucha mieszanka peklująca 
( ilość podana na dwa kilo mięsa)
sól kamienna  40 g
saletra 4 g
cukier brązowy 10 g
liść laurowy 3 szt
ziele angielskie 5 szt
gorczyca  łyżeczka
kolendra 3 ziarna
pieprz czarny 4 ziarna
czosnek suszony łyżeczka  


sposób wykonania

Ładny boczek kroimy na pasy szerokości około 10 cm i wkładamy do  kamionkowego naczynia ( lub garnka ze stali nierdzewnej) .
Teraz mięso zasypujemy mieszanką peklującą, wykonaną w poniższy sposób.

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarno pieprzu i kolendrę,  ubijamy tłuczkiem a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w nasze boczki. 


Zapeklowane boczki  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na pięć, sześć dni, pamiętając o tym aby każdego dnia,  przełożyć mięso.

Szóstego dnia wyjmujemy boczki z kamionki, lekko płuczemy,  układamy na ruszcie ( zapewni to dostęp powietrza z każdej strony) i wstawiamy je do piekarnika, nagrzanego do 75-80 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso (bez przykrycia), przez  160 minut.

Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim mięso do wystygnięcia, następnie przenosimy je na kilka godzin w chłodne miejsce i gotowe.
Nasze boczki kroimy w cienkie plastry i używamy tak jak innych wędlin.

czwartek, 30 czerwca 2016

blok konserwowy z łopatki - domowy wyrób spod kamienia

                      wędlina konserwowa


Wieprzowa łopatka, to gatunek mięsa nieco pomijany przy wyrobie domowych wędlin. Może dzieje się tak dlatego, że po wytrybowaniu z niej kości, uzyskujemy kawałki mięsa nadające się co prawa na kotlety, czy gulasz, ale wiele osób  nie wyobraża sobie by można było zrobić z łopatki pieczeń, czy tez wyrób konserwowy. A szkoda bowiem wystarczy niewielki garnek, polny kamień, lub inny obciążnik i już możemy wykonać domową wędlinę. W niczym nie ustępującą wyrobom uzyskanym z "szlachetniejszych" rodzajów mięs i przy pomocy wymyślnych szynkowarowych "machin".

składniki na jeden wyrób wykonany w garnku o średnicy ok 20 cm


1,5- 1,8 kg kawałków łopatki 

mieszanka peklująca ( ilość przypraw podana na 1 kg mięsa)

sól kamienna gruba 20 g
cukier brązowy 3 g
saletra 1,5 g
liść laurowy 2 szt
ziele angielskie 2-3 szt
gorczyca biała dwie 1/3 płaskiej łyżeczki
kolendra szczypta
suszony czosnek szczypta
pieprz ziarnisty szczypta

dodatkowo
1-2 łyżki żelatyny
rękaw foliowy do pieczenia, lub inna folia odporna na wysoką temperaturę 



sposób wykonania



Kawałki łopatki myjemy i wkładamy do sporego naczynia ( kamionkowego lub ze stali nierdzewnej).

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, kolendrę i ubijamy przyprawy tłuczkiem.
Następnie dodajemy do moździerza  sól, cukier, saletrę, pieprz, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy.
Teraz tak wykonaną mieszanką peklująca nacieramy mięso. 


Naczynie  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na cztery, pięć dni, pamiętając o tym by codziennie przełożyć mięso.

Następnie wyjmujemy mięso z naczynia, każdy kawałek rozbijamy tłuczkiem do mięsa ( rozbijając pamiętamy, że nie rozbijamy  z mięsa kotletów) przesypujemy je  żelatyną, mieszamy i wkładamy do foliowego rękawa do pieczenia ( lub również dostępnego, woreczka do pieczenia), który szczelnie zamykamy ( należy uważać aby folia jak najbardziej przylegała do mięsa).


Tak przygotowane kawałki łopatki wkładamy do niewielkiego garnka, dokładnie dopasowując do jego kształtu zawartość, tak aby nigdzie nie pozostały przestrzenie wypełnione powietrzem.
Garnek ustawiamy w większym naczyniu wypełnionym wodą ( ten zaś ustawiamy na kuchennej płycie), przy czym woda nie może wlewać się, do wnętrza garnka z mięsem.

Teraz na wierzchu folii z łopatką układamy szklany talerzyk i całość dociskamy kamieniem ( lub innym obciążnikiem) 

Mięso parzymy w temperaturze 70-75 stopni przez dwie i pół godziny, następnie wyjmujemy z wody garnek z mięsem i studzimy przez dwanaście godzin( najlepiej nie zdejmując kamienia), wpierw w chłodnym miejscu, a później w lodówce.
Kolejnego dnia zdejmujemy  foliową osłonę, kroimy w plastry i konsumujemy..



sobota, 14 maja 2016

łopatka

                           łopatka pieczona


Chyba wszyscy lubimy soczyste mięsne pieczenie, dlatego dziś przedstawię przepis na pieczoną łopatkę.
O ile wszyscy przywykliśmy do tego że pieczemy szynki, schaby, czy karkówki to większość podchodzi do łopatki dosyć podejrzliwie.
Moim zdaniem całkowicie niesłusznie ponieważ pieczeń z ładnie wykrojonej wieprzowej łopatki, delikatnie poprzerastana tłuszczem, będzie daniem które z
pewnością przypadnie do gustu domownikom.
składniki na danie dla 6-8 osób
1,5-2 kg ładnie wykrojonej łopatki wieprzowej
 marynata
duża szczypta majeranku
duża szczypta lubczyku
duża szczypta pieprzu ziołowego
duża szczypta papryki słodkiej
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli
3 łyżki oleju
2 łyżki octu jabłkowego

Sposób przygotowania:

 Czosnek obieramy z łupin, miażdżymy nożem, drobno siekamy i wkładamy do miski razem z pozostałymi składnikami marynaty. Następnie całość dokładnie mieszamy.

Łopatkę myjemy,  wkładamy do miski  i dokładnie z każdej strony nacieramy  marynatą . Miskę szczelnie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 6 godzin ( najlepiej pozostawić mięso w lodówce na noc). 
Następnego dnia brytfankę smarujemy  smalcem (lub ostatecznie olejem) wkładamy do niej zamarynowaną łopatkę i wkładamy bez przykrywki do piekarnika nagrzanego 220 stopni, piekąc przez 30 minut.
Następnie  nakrywamy brytfankę pokrywką i zmniejszamy temperaturę do 175 stopni, piekąc mięso dalsze 70 minut. Po tym czasie wyłączamy piekarnik zostawiając  pieczeń w zamkniętym piekarniku jeszcze na dalsze 30 minut ( dzięki temu mięso będzie bardziej soczyste) . 
Następnie wyjmujemy z piekarnika i podajemy na gorąco do obiadu, lub na zimno jako dodatek do pieczywa.

wtorek, 10 maja 2016

długo pieczona pierś z gęsi

  długo pieczona pierś z gęsi





Są dwa sposoby na upieczenie gęsiny, możemy piec ją bardzo krótko, albo bardzo długo.
Pierwszy sposób opisałem już jakiś czas temu, a więc dziś pora na drugą metodę.
Polecam ten sposób szczególnie amatorom domowych wędlin, bowiem pieczona krucha i soczysta gęsina to wprost idealny dodatek do kanapek.

składniki 


1,5 kg piersi gęsiej bez kości

sól kamienna  30 g
cukier brązowy 7 g
liść laurowy 2 szt
ziele angielskie 2 szt
gorczyca biała płaska łyżeczka
kolendra 3 ziarna
pieprz czarny 3 ziarna
czosnek suszony płaska łyżeczka  


sposób wykonania

Pierś z gęsi myjemy, wkładamy do  kamionkowego naczynia ( lub garnka ze stali nierdzewnej) i zasypujemy mieszanką peklującą, wykonaną w poniższy sposób.

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarno pieprzu i kolendrę,  ubijamy tłuczkiem a następnie wsypujemy sól, cukier, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w mięso. 


Naczynie  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na co najmniej 24 godziny ( ja peklowałem mięso 48 godzin),  pamiętając o tym aby co 12 godzin przełożyć mięso.

Zapeklowaną pierś wyjmujemy z kamionki, układamy na ruszcie ( zapewni jej to dostęp powietrza z każdej strony) i wstawiamy je do piekarnika, nagrzanego do 70 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso (bez przykrycia), przez pierwsze 150 minut.
Następnie zwiększamy temperaturę do 80 stopni i pieczemy przez kolejne 40-50 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim pierś do wystygnięcia, następnie przenosimy ją na kilka godzin w chłodne miejsce i gotowe.


poniedziałek, 11 kwietnia 2016

peklowana wieprzowa łpatka, wędlina pieczona w niskiej temperaturze

   wędlina długo pieczona z łopatki





W dzisiejszym przepisie chciałbym pokazać że wyrób z  niedocenianej łopatki, może śmiało konkurować z innymi ( często uważanymi za szlachetniejsze) , mięsami takimi jak szynka, karkówka czy schab.

składniki 


1,5 kg ładnego kawałka wieprzowej łopatki


sucha mieszanka peklująca 
( ilość podana na półtorej kilo mięsa)
sól kamienna  30 g
saletra 3 g
cukier brązowy 7 g
liść laurowy 2 szt
ziele angielskie 4 szt
gorczyca biała płaska łyżeczka
kolendra 3 ziarna
pieprz czarny 3 ziarna
czosnek suszony płaska łyżeczka  

dodatkowo
1 łyżeczka słodkiej papryki
szczypta pieprzu
szczypta suszonego czosnku
sznurek do wiązania, lub siatka do wędlin

sposób wykonania

Ładnie wykrojony kawałek łopatki myjemy, wkładamy do  kamionkowego naczynia ( lub garnka ze stali nierdzewnej) i zasypujemy mieszanką peklującą, wykonaną w poniższy sposób.

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarno pieprzu i kolendrę,  ubijamy tłuczkiem a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w łopatkę. 


Naczynie  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na pięć, sześć dni, pamiętając o tym aby każdego dnia,  przełożyć mięso.

Zapeklowaną łopatkę wyjmujemy z kamionki, lekko płuczemy, układamy na desce nacieramy łyżeczką słodkiej papryki, szczyptą pieprzu, szczyptą czosnku i wiążemy ją mocnym sznurkiem ( koniecznie z naturalnego włókna), lub wkładamy w siatkę wędliniarską.

Teraz mięso układamy na ruszcie ( zapewni mu to dostęp powietrza z każdej strony) i wstawiamy je do piekarnika, nagrzanego do 75 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso (bez przykrycia), przez pierwsze 150 minut.
Następnie zwiększamy temperaturę do 85 stopni i pieczemy przez kolejne 40-50 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim mięso do wystygnięcia, następnie przenosimy ją na kilka godzin w chłodne miejsce i gotowe.
Naszej łopatki używamy tak jak innych wędlin.

czwartek, 24 marca 2016

pieczony indyczy udziec w żurawinowym sosie

Udziec indyczy z żurawiną


Pieczony Udziec z indyka podany z aromatycznym sosem to propozycja obiadu który z pewnością przypadnie do gustu wszystkim domownikom.

składniki dla 6 osób


1,5 kg udźca z indyka

80 g  żurawiny mrożonej lub suszonej
50 ml koniaku  lub wódki gorzkiej


marynata
1 łyżka octu balsamicznego
2 łyżki domowego maggi
szczypta lubczyku
szczypta czosnku niedźwiedziego
szczypta papryki słodkiej 
sól, pieprz


sos
30 g masła
100 ml słodkiej śmietany 30%




sposób przygotowania


Mieszamy składniki marynaty, wcieramy w udziec z którego wcześniej usuwamy kość i zostawiamy na 24 godziny w chłodnym miejscu. 

Żurawinę moczymy przez 20 minut w 50 ml alkoholu. Następnie cześć ( około 1/3) układamy po wewnętrznej stronie wyjętego z lodówki udźca. Całość formujemy w roladę i  owijamy sznurkiem (naturalnym i bezbarwnym, aby nie okazało się, że farbuje on mięso w trakcie pieczenia).

Udziec wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na około 30 minut, nie przykrywając mięsa.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 175 stopni, przykrywamy roladę i pieczemy przez kolejne 40 minut.

Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim mięso na 20-30 minut, pozwalając, żeby pieczeń wchłonęła sok. Po upłynięciu tego czasu wyjmujemy udziec z piekarnika i odlewamy sos spod pieczeni do oddzielnego rondelka. Trzymając indyka w ciepłym miejscu przygotowujemy sos.

W garnku roztapiamy masło, dodajemy wazową łyżkę soku spod  pieczeni, resztę żurawiny i słodką śmietanę. Całość ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem. 

Roladę dzielimy na 2-3 centymetrowe plastry i podajemy z sosem oraz ulubionymi dodatkami.