środa, 7 października 2015

miętowa nalewka

                                miętowa nalewka

Choć sama, nie jest w stanie, urzec nas swym smakiem tak bardzo,  jak to potrafi zrobić nalewka wiśniowa, czy też pigwówka.
To jednak jest niezrównanym aromatycznym dodatkiem, dzięki któremu w naszej kuchni, lub w naszym barku, możemy wyczarować prawdziwe cuda.
Czym bowiem możemy zastąpić w zimowy dzień, brak świeżej mięty, tak potrzebnej chociażby przy robieniu mojito, jak nie sporządzoną,  jakby specjalnie na tę okazję, butelczyną miętówki.

składniki



Kilkanaście łodyg mięty ( wagowo ok 700-1000 g)
2 l wody
0,7 kg cukru brązowego

ponadto
spirytus w objętości równej ilości otrzymanego syropu 






sposób wykonania

Kilkanaście łodyg mięty wkładamy do garnka, zalewamy letnią wodą i zagotowujemy.
Kiedy woda zawrze, zmniejszmy moc palnika i na bardzo małym ogniu gotujemy dalsze pięć minut.
Wyłączamy palnik i zostawiamy nasz wywar w garnku, na sześć godzin.
Następnie z garnka wybieramy łodygi mięty ( na razie robimy to niezbyt dokładnie) i do garnka wsypujemy  brązowy cukier a następnie  całość ponownie zagotowujemy.
Gotujemy przez minutę, wyłączamy palnik i znów zostawiamy do wystygnięcia (najlepiej na całą noc).
Następnego dnia przelewamy napar ( odcedzając wygotowane kawałki mięty przez gęste płótno ) do naczynia, w którym możemy zmierzyć ilość syropu ( najlepiej wybrać spory garnek z podziałką).

Mieszamy syrop z mięty ze spirytusem w proporcji 1:1, przelewamy do butelek i odstawiamy w ciemne, chłodne miejsce.
Po dwóch tygodniach możemy używać naszego trunku, jako dodatku do drinków, czy w inny ulubiony sposób.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz