Do świąt jeszcze daleko, ale zupa ta jest tak pyszna, że warto ją robić jak najczęściej. Szczególnie teraz, kiedy śliwek z naszych sadów, mamy pod dostatkiem.
składniki dla czterech osób
1,5 kg śliwek
10 g masła
250 g piernika
80 ml miodu
1 l wody
sposób przygotowania
W garnku topimy masło, dodajemy do niego dwie trzecie pokruszonego piernika (ja piernik upiekłem według tego przepisu, ale można również użyć gotowego, byle nie miał nadzienia, ani polewy), całość przesmażamy przez dwie minuty a następnie zalewamy wodą i gotujemy przez 15 minut i odstawiamy do ostygnięcia.
W tym samym czasie, umyjemy śliwki, pozbawiamy je pestek i wrzucamy do garnka.
Śliwki smażymy przez 2-3 minuty, następnie powoli, wlewamy do garnka miód. Całość dalej smażymy, do czasu aż śliwki zmiękną, ale się nie rozpadną.
Za pomocą blendera, rozdrabniamy rozgotowany piernik, na jednolitą masę. Łączymy masę piernikową z usmażonymi śliwkami , całość ponownie ustawiamy na płycie i podgrzewamy. Gotujemy przez minutę ( stale mieszając, aby nic nie przywarło do dna garnka), a następnie rozlewamy na talerze, dokładając na każdy z nich pozostałe kawałki piernika.
Jej...śliwki i piernik! Pyszne połączenia ;-)
OdpowiedzUsuń