Ta wędlina zawsze przywołuje w mej pamięci najlepsze wspomnienia. Wiadomo nasi dziadkowie dobrze wiedzieli co można zrobić z wybornej gęsiny. Tak tez było u moich dziadków, do dziś pamiętam obsuszane, czy też wędzone wyroby z ciemnego gęsiego mięsa.
Aż dziw bierze że w kraju który słynie w świecie z hodowli tego ptaka nie można nigdzie nabyć gęsich wyrobów. Uważam że już najwyższa pora aby to zmienić, dlatego dziś przedstawię popis na wyborne półgęski.
składniki
na każdy kilogram mięsa
100 g cukru
100 g soli
zaprawa
sól kamienna
papryka słodka
pieprz czarny
czosnek suszony
majeranek
sposób przygotowania
Piersi gęsie myjemy, nożem odcinamy nadmiar skóry i wkładamy je do sporej miski.
Do misy wsypujemy cukier i dokładnie z każdej strony, wcieramy go w mięso.
Następnie wyjmujemy i dokładnie płuczemy mięso pod bieżącą wodą.
Z misy odrzucamy cukier i wsypujemy do niej taką samą ilość soli.
Teraz znów wkładamy gęsinę do misy, nacieramy je dokładnie solą i odstawimy w chłodne miejsce, na kolejne 24 godziny.
Następnego dnia wyjmujemy półgęski z soli, znów dokładnie płuczemy i pozostawiamy ( najlepiej ułożyć mięso na ruszcie) na dwie, trzy godziny do obeschnięcia.
Do niewielkiej miski wkładamy po szczypcie pieprz, czosnku i majeranku, dodajemy po łyżeczce słodkiej papryki oraz soli i całość mieszamy.
Teraz z każdej strony, nacieramy naszą gęsinę przyprawami.
Teraz mięso zawieszamy w przewiewnym miejscu w którym panuje temperatura około 22-24 stopni ( ja zostawiam mięso przy domowym piecu) i zostawiamy je w spokoju na 2-3 dni ( im temperatura wyższa tym mięso szybciej dojrzewa).
Po tym czasie półgęski zdejmujemy, kroimy w cienkie plastry i konsumujemy z ulubionym pieczywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz