Kiedy piekę ten chleb w całym domu unosi się aromatyczny zapach jabłek. Warto wtedy zobaczyć miny domowników ( zwabionych do kuchni zapachem) kiedy z piekarnika zamiast szarlotki wyjmuję, okrągłe rumiane bochenki jabłkowego chleba.
sposób wypieku dwóch bochenków
zaczyn
8 łyżek zakwasu
2 szklanki letniej wody
3 szklanki mąki żytniej razowej
3 szklanki mąki pszennej razowej
woda
1 łyżeczka soli
2-3 niewielkie kwaśne jabłka
sposób wykonania
Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy mąkę żytnią, mąkę pszenną, starte na tarce jabłka( razem ze skórką), oraz sól. Całość mieszamy łyżką, dodając tyle wody, aby powstało dość luźne ( prawie "gliniaste") ciasto.
Tak wyrobione ciasto wkładamy do wyłożonych pergaminem foremek, napełniając je co najwyżej do połowy chlebowym( ponieważ jeszcze sporo urośnie).
Wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą i odstawiamy w ciepłe miejsce, na cztery godziny do wyrośnięcia.
Przed wyjęciem sprawdzamy czy chleb jest wypieczony w środku ( robimy to patyczkiem i pamiętajmy im więcej dodamy owoców, tym czas pieczenia będzie dłuższy).
Upieczony chleb zostawiamy do wystygnięcia ( najlepiej na 6-8 godzin), ponieważ dopiero co upieczony chleb przy krojeniu będzie przywierał( kleił się) do noża.
pyszności, poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)