Szampionki, tak nazywała pieczarki moja babcia. Dawniej myślałem ze to jakieś regionalne, gwarowe, określenie tego smacznego grzyba.
Zdziwiłem się więc, kiedy w starych książkach kucharskich, odnalazłem przepisy z szampionkami ( o pieczarkach, nie było tam mowy).
Tak więc naśladując mą babkę, dziś przyrządzę danie z szampionkami.
składniki dla czterech osób
250 g piersi z kurczaka
1 cebula
1 pomidor
1 papryka
1 ząbek czosnku
5 łyżek oliwy
50 g żółtego sera
50 g sera typu camembert
sól,pieprz
natka pietruszki
Sposób wykonania
Mięso myjemy pod bieżącą wodą, a następnie kroimy w drobną kostkę.
Pieczarki myjemy i delikatnie wykręcamy z ich kapeluszy nóżki.
W dużym rondlu podgrzewamy dwie łyżki oliwy, następnie wrzucamy pokrojoną w kostkę cebule i szklimy ją.
Do zeszklonej cebuli dodajemy, posiekany czosnek, mięso kurczaka, oraz pokrojone w kostkę nóżki pieczarek.
Przyprawiamy solą, oraz pieprzem, przesmażamy przez pięć minut, a następnie dodajemy pokrojonego w kostkę pomidora i paprykę, pociętą w cienkie paski. Całość gotujemy na niewielkim ogniu, przez 10-15 minut.
W tym czasie, na blachę wyłożoną aluminiową folią, układamy kapelusze pieczarek, wcześniej lekko je soląc i smarując oliwą.
Blachę z grzybami wkładamy na 10 minut do piekarnika, nagrzanego do 170 stopni.
Wyjmujemy pieczarki z piekarnika i łyżką nakładamy do każdego grzyba, farsz z kurczakiem.
Na wierzch, układamy obok siebie, pokrojone plastry sera żółtego i camemberta, zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 150 stopni i zapiekamy jeszcze przez dziesięć minut
Zapieczone grzyby, posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki i podajemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz