truskawkowe pożegnanie w zimnym sernikowym wydaniu

Sernik na zimno z truskawkami

Gotowy sernik z truskawkami

Jakiś czas temu, pogodziłem się z myślą, że sezon na truskawki się skończył. Tym większe było moje zaskoczenie, kiedy udało mi się na rynku, wypatrzeć kobiałkę dorodnych owoców.

Początkowo podszedłem do nich nieufnie, myśląc że jest to pozbawiony smaku, import z Hiszpanii. 
Ale spróbowawszy jedną, za namowę sprzedawcy, rozpoznałem w owocu, nasz rodzimy, cierpko słodkawy smak.
Bez dalszego zastanawiania, nabyłem kobiałkę truskawek i postanowiłem wykonać z nich, pożegnalny zimny sernik.

Składniki

Danie dla czterech osób

1 kg twarogu ( u mnie z wiaderka)

600 g truskawek + dodatkowe do dekoracji

100 g biszkoptów

1 laska wanilii lub zamiennie łyżka cukru waniliowego

2/3 szklanki cukru

5 płaskich łyżek żelatyny

Sposób przygotowania

Dno tortownicy o średnicy ~24 cm wykładamy biszkoptem.

Na biszkopcie układamy umyte truskawki.

Zagotowujemy 250 ml wody, dodajemy przekrojoną na pół laskę wanilii, i gotujemy przez 5 minut. 
Zamiennie stosujemy cukier waniliowy i pomijamy gotowanie

Następnie wyjmujemy wanilię i wsypujemy cukier wraz z żelatyną. 

Tężejącą wodę łączymy z twarogiem sernikowym. Całość przelewamy do tortownicy i wstawiamy do lodówki na około 2 godziny.

 Gotowy tort dekorujemy pozostałymi truskawkami.
Kroimy rozkładamy na talerze i żegnamy truskawkowy sezon.