Nie wiem dla jakiej przyczyny, ciecierzyca, bliska kuzynka naszego grochu, nie może zdobyć większej popularności w naszej kuchni.
Szkoda do jest od grochu dużo delikatniejsza i nie wymaga długotrwałego moczenia.
W połączeniu z pomidorami tworzy zupę, po którą warto sięgać jak najczęściej.
składniki dla czterech osób
5-6 pomidorów
1 cebula
1 marchew
1,5 l bulionu
1 ząbek czosnku
pół pęczka natki pietruszki
szczypta kminu rzymskiego
szczypta czarnuszki
sól,
maggi domowe
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka słodkiej papryki
sposób przygotowania
Na godzinę przed przygotowaniem zupy, ziarna cieciorki zalewamy letnią wodą.
Obieramy cebulę i drobno ją siekamy, drobno siekamy również ząbek czosnku.
W garnku rozgrzewamy dwie łyżki oliwy, a kiedy osiągnie odpowiednią temperaturę wrzucamy do garnka cebulę szkląc ją na niewielkim ogniu.
Do zeszklonej cebuli dodajemy posiekany czosnek. Całość smażymy przez minutę, a następnie wrzucamy obraną i pokrojoną w plastry marchew, smażymy przez chwilę, a następnie zalewamy całość bulionem.
Teraz dodajemy cieciorkę, odlewając wcześniej wodę w której się moczyła.
Gotujemy zupę, na małym ogniu przez trzydzieści minut.
Następnie dodajemy pokrojone w grube plastry pomidory, solimy, wsypujemy słodką paprykę i gotujemy całość przez pięć minut.
Na koniec przyprawiamy maggi, kminem oraz czarnuszką, dodajemy posiekaną świeżą pietruszką i
nakładamy na talerze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz