W tytule, celowo użyłem mniej znanej nazwy tej rośliny.
Uczyniłem ten zabieg, ponieważ chciałem zwrócić uwagę na owoc rośliny, traktowanej przez nas trochę po macoszemu.
Suszone owoce żurawiny, możemy spotkać praktycznie w każdym większym sklepie.
Mało kto jednak zwraca uwagę na to, że po pierwsze, owoce te pochodzą z upraw odmiany amerykańskiej i zawierają dużo mniej cennych składników, niż nasza dziko rosnąca jagoda.
A po wtóre że w trakcie suszenia, żurawina jest sztucznie dosładzana.
Teraz kiedy nadszedł czas, owocowania naszych rodzimych żurawin błotnych, korzystajmy z rodzimych darów natury.
Przecież bez problemu, możemy kupić świeże owoce, na każdym targu.
Dodanie garści jagód do bochenka razowego chleba, sprawi że ten, wprost zachwyci nas swoim smakiem.
sposób wypieku jednego bochenka
zaczyn
4 łyżki zakwasu
1 szklanki letniej wody
2 szklanki mąki pszennej razowej
100 g jagód żurawiny
woda
0,5 łyżeczki soli
sposób wykonania
Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy mąkę żytnią razową, mąkę pszenną razową, owoce żurawiny, oraz sól.
Chleb układamy na wysypanej mąką blasze, zostawiając go na godzinę, w ciepłym miejscu.
Po godzinie ponownie zagniatamy bochenek ( kawałki ciasta zakładamy na siebie dwu, trzykrotnie)
Teraz bochenek możemy włożyć do foremki, wyłożonej pergaminem, wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą i odstawiamy w ciepłe miejsce, na dwie, trzy godziny do wyrośnięcia (chleb powinien podwoić swoją objętość).
Upieczony chleb zostawiamy do wystygnięcia, na kilka godzin, ponieważ ciepły bochenek podczas krojenia będzie się kruszył a nóż podczas krojenia, będzie "klei" się do chleba.
wyszedł idealny! tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuń