piątek, 25 września 2015

nalewka z żurawiny przepis Wuja

             nalewka z żurawiny

Oczywiście  żurawina występuje w naszych lasach, lecz z reguły rośnie w miejscach,  podmokłych i trudno dostępnych.
Przez długie lata, nie zbierałem jagód żurawiny, nie widząc w nich szczególnego zastosowania w mojej kuchni.
To prawda że żurawina, jest świetnym dodatkiem do pieczywa, czy tez można z niej zrobić wspaniały sos do mięs. 
Ale takie argumenty, to zbyt mało, bym z entuzjazmem zawlókł się na torfowiska i zbierał te drobne owoce. 
Od pewnego jednak czasu, mój stosunek do żurawiny, zmienił się diametralnie.
Przyczyną tego stanu rzeczy, była wizyta u mego Wujostwa, a dokładniej, pewien cudowny eliksir, który w trakcie tej wizyty znalazł się na gościnnym stole.
Pewnie już się domyślacie z czego był zrobiony, ten niezwykły trunek.
Oczywiście że z żurawin, od tamtej pory, czekam z niecierpliwością na kolejne zbiory tych jagód.
Chcę również zapewnić wszystkich solennie, jeżeli choć raz zrobicie nalewkę z żurawiny, to później będziecie z równie wielką niecierpliwością, czekali na jej kolejne zbiory.

składniki
1 kg żurawiny
1 l wódki
0,5 l spirytusu
0,5 kg cukru


sposób wykonania

Żurawinę myjemy, obsuszamy i wkładamy na dwa dni do zamrażarki. 
Następnie rozmrażamy ( mrożenie powoduje wydobycie z jagód głębi smaku), wsypujemy  do garnka i rozgniatamy je  za pomocą tłuczka lub drewnianej łyżki.
Teraz owoce przekładamy do słoja ze szczelnym zamknięciem, zalewamy je spirytusem i stawiamy na tydzień na parapecie





Po tygodniu zlewamy spirytus do butli ( przez płótno) a owoce zalewamy połową wódki i dodajemy cukier. Całość mieszamy i szczelnie zamykamy. Słój odstawiamy w nasłonecznione miejsce  i czekamy, kolejny tydzień potrząsając słojem,  co dwa dni.
Po kolejnym tygodniu, zlewamy syrop z wódki i cukru do butli ( znów przez płótno) i zalewamy żurawinę pozostałą częścią wódki.
Nastaw trzymamy trzeci już tydzień, a następnie zlewamy ( filtrując  przez płótno) do butli.
Teraz możemy połączyć ze sobą zawartość, ze wszystkich nastawów
( zlany wcześniej spirytus z wódką i cukrem). 
Wymieszaną nalewkę, przelewamy do butelek.

Butelki przekładamy w ciemne, chłodne miejsce i pozwalamy nalewce dojrzewać.

Długość okresu dojrzewania nalewki w butelkach, zależy tylko od naszej cierpliwości.
Nie może jednak, to być okres krótszy niż trzy miesiące (wersja dla najbardziej niecierpliwych).
Osoby cierpliwsze, zaczną raczyć się nalewką, po sześciu miesiącach.
Zaś prawdziwi koneserzy przelewają trunek w butle, pozwalając mu dojrzewać, jeszcze przez co najmniej rok.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz