O zaletach mąki orkiszowej, eksperci w dziedzinie żywienia, napisali już tyle, że mnie pozostaje tylko skromnie milczeć, wziąć się do roboty i upiec bochenek pysznego chleba sposób wypieku jednego bochenka zaczyn
Do miski wsypujemy szklankę mąki żytniej, wlewamy szklankę wody oraz dodajemy cztery łyżki aktywnego zakwasu, całość mieszamy drewnianą łyżką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na dwanaście, czternaście godzin.
Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy mąkę orkiszową, mąkę pszenną zwykłą, mąkę pszenną razową, oraz sól.
Całość mieszamy, dodając tyle wody, aby powstało dość luźne ciasto, które jednak możemy wyrabiać w rękach.
Ilość wody zależy od mąki i nie sposób podać dokładnych proporcji. Zasadą której należy się trzymać jest uzyskanie konsystencji lekko zwartego ciasta ( które da się formować).
Tak wyrobione ciasto, formujemy na dwu centymetrowej grubości placek.
Następnie zakładając kawałki ciasta na siebie, formujemy z niego okrągły bochenek. Chleb układamy na wysypanej mąką blasze, zostawiając go na godzinę, w ciepłym miejscu. Po godzinie ponownie zagniatamy bochenek ( kawałki ciasta zakładamy na siebie dwu, trzykrotnie)
Teraz bochenek możemy włożyć do foremki, wyłożonej pergaminem, lub (tak jak w moim przypadku) liśćmi winogron. Wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą i odstawiamy w ciepłe miejsce, na dwie, trzy godziny do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto wyrośnie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni i wkładamy chleb do piekarnika.
W piekarniku nagrzanym do 240 stopni pieczemy bochenek przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez dalsze 35-40 minut. Upieczony chleb zostawiamy do wystygnięcia, na kilka godzin, ponieważ ciepły bochenek podczas krojenia będzie się kruszył a nóż podczas krojenia, będzie "klei" się do chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz