niedziela, 16 sierpnia 2015

masło orzechowe

                             Masło orzechowe

Jest jednym ze sztandarowych produktów kuchni amerykańskiej, jego prostą recepturę z łatwością możemy odtworzyć we własnej kuchni. Można oczywiście prawie w każdym sklepie, nabyć słoik gotowego masła, lecz ( przynajmniej w moim wypadku) jeden rzut oka na skład oferowanego produktu (i nie mam tu ma myśli żadnego konkretnego producenta), wystarczy abym zrezygnował z zakupu.
Jeżeli mamy ochotę poczuć oryginalny smak orzechowego masła, a przy okazji zrezygnujemy z dodania, tak jak ma to miejsce w produkcji przemysłowej, utwardzonego oleju (wcale nie jest to jeszcze najgorszy z "dodatkowych polepszaczy", które są dodawane w oferowanych w handlu produktach) który zastąpimy miodem, to nie dość że produkt będzie smaczniejszy, ale również i zdrowszy. 
Możliwości komponowania dodatków naprawdę jest wiele, jednak za pierwszym razem proponuję wykonać wersję z miodem, a dopiero później eksperymentować dalej, wedle własnego upodobania.

składniki
250 g orzeszków arachidowych w łupinach lub 200 g oczyszczonych
szczypta soli
3-4 łyżki miodu



Sposób przygotowania
Orzeszki obieramy z łupin i z brązowej skórki, przesypujemy je na patelnię, oprószamy szczyptą soli i prażymy (uważając aby nie przypalić orzeszków), do momentu aż zmienią kolor na złocisto brązowy, i nabiorą wyraźnego orzechowego aromatu.

Uprażone orzechy (zamiast patelni możemy uprażyć orzechy piekarniku) studzimy, a następnie wkładamy do blendera.
Mielimy orzechy przez 10-15 minut, dodając po pierwszych dwóch minutach porcję miodu.
W miarę upływu czasu, masa która na początku mielenia przypominać będzie "pokruszoną kaszę" zacznie zmieniać się zmieniać ( pod wpływem uwalniania się oleju, w naturalny sposób zawartego w ziarnach orzeszków) na bardziej plastyczną, aż w końcu osiągnie konsystencję masła. Możemy sami zdecydować jaka konsystencja nam odpowiada i wtedy przerwać mielenie ( ja lubię jak masło jest trochę "sztywniejsze" ale to kwestja wyboru).


2 komentarze: