środa, 18 listopada 2015

domowe wino z jabłek

                                wino z jabłek


Dla niektórych wino to kojarzy się z tanim produktem, który w minionej epoce był  substytutem ( a w pewnych kręgach nadal jest), zastępującym gronowe wina.
Osobiście uważam, że takie podejście jest niezwykle krzywdzące, dla jabłek z których przecież w świecie słynie nasz kraj.
Jeżeli bowiem, do wyrobu naszego wina, użyjemy dobrego rodzaju jabłek, a później, uzbroiwszy się w cierpliwość, pozwolimy odpowiednio długo winu dojrzewać, to uzyskany przez nas trunek, może bez wstydu zająć honorowe miejsce na każdym stole.



składniki na 15 litrów nastawu


10 l moszczu z owoców jabłek
( w zależności od rodzaju jabłek około 13-16 kg)
1,5 litra cukru ( 2,5 kg)
3,5 l wody
pożywka do drożdży
drożdże winiarskie





sposób przygotowania

Przebrane owoce jabłek myjemy (jabłka przeznaczone do nastawu powinny być w połowie z  odmiany kwaśnej, a w połowie z odmiany deserowej), kroimy w ćwiartki, usuwamy z nich gniazda nasienne i odciskamy z nich moszcz ( najlepiej w sokowirówce).

Sok z jabłek zlewamy ( litr soku odlewamy do oddzielnego naczynia), do wymytego i wcześniej wysiarkowanego szklanego balona.
Do moszczu dodajemy przegotowaną i ostudzoną wodę wymieszaną z połową cukru, napełniając balon  najwyżej do 2/3 objętości, ponieważ w początkowej fazie burzliwej fermentacji, wino w balonie może znacznie zwiększyć swoją objętość.

Teraz do odlanego oddzielnie litra moszczu dodajemy pożywkę i drożdże winiarskie ( według instrukcji producenta drożdży, przy czym używamy drożdży i pożywki tego samego producenta).
Zaszczepiony moszcz odstawiamy w ciepłe miejsce  na kilka godzin a następnie dodajemy  zawartość do balonu i całość delikatnie mieszamy.


Balon  odstawiamy w ciepłe miejsce, zamykając go  na pierwsze trzy dni ( okres zafermentowania), jedynie  gazą .
Po trzech dniach wyciągamy gazę i zamykany balon korkiem z rurką fermentacyjną.
Teraz nastąpi okres burzliwej fermentacji, trwający z reguły 2-3 tygodnie.
W tym czasie nastaw zacznie się klarować, a na jego dnie pojawi się osad.
Po pierwszym tygodniu, po raz pierwszy dosładzamy wino.
W tym celu ściągamy z balonu nieco moszczu, mieszamy go z częścią pozostałego cukru ( ilość cukru pozostałą do dodania dzielimy na dwie, trzy części) i całość wlewamy z powrotem do balonu.

Ważnym jest też, aby dosładzać wino stopniowo  dwa, trzy razy i robić to w odstępach, co cztery, pięć dni.
Po okresie burzliwej fermentacji, następuje etap fermentacji cichej.

Aby przebiegła ona prawidłowo należy ( kiedy wino już skończy gwałtownie pracować), zlać za pomocą gumowej rurki, wino do drugiego balonu, uważając przy tym, aby nie zlewać osadu z dna balonu i tym razem wypełnić balon płynem prawie  całkowicie ( aby było w nim jak najmniej powietrza).
Wino zostawimy w balonie jeszcze na okres 6-12 tygodni, a następnie ( tydzień po tym jak skończy pracować) rozlewany je do butelek.
Butle przenosimy w chłodne miejsce i pozwalamy by wino leżakowało, przy czym należy pamiętać że minimalny czas leżakowania to okres dwóch lat.



3 komentarze:

  1. Jabłka bardzo się różnią. Dlatego kupiłem cukromierz za 10 zł i zawsze sprawdzam ile jest cukru w soku. Dopiero na tej podstawie obliczam ile ma być cukru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy przepis, ten rodzaj wina jest moim ulubionym. Jabłek w tym roku pod dostatkiem, wiec trzeba będzie zrobić w niedługim czasie. Zwykle korzystam z przepisu na wino z jabłek https://cudowny-ogrod.blogspot.com/2010/02/domowe-wino-z-jabek.html> , ale ten koniecznie muszę wypróbować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń