poniedziałek, 18 lipca 2016

parzona domowa kiełbasa krakowska

         kiełbasa krakowska



Dzisiejszy post jest kierowany to miłośników domowych wędlin.
Nie wiem z jakich powodów,  wiele osób co prawda robi samodzielnie cienkie kiełbasy nadziewane w jelita wieprzowe, lecz z pewną nieśmiałością podchodzi do wyrobów "grubszego kalibru".
Uważam iż pora to zmienić, dlatego w najbliższym czasie zaprezentuję kila  wyrobów grubszego typu. A zacznę od jednego z moich ulubionych. Od kiełbasy krakowskiej.


składniki 


1 kg kawałków mięsa z szynki wieprzowej ( np. kawałki pozostałe z wykrajania szynek).
0,5 kg wieprzowego boczku lub podgardla
0,3 kg poprzerastanej wołowiny ( np. z goleni)



osłonki białkowe do kiełbas
( ja użyłem osłonek kalibru 55 mm)



mieszanka peklująca 
( ilość podana całość)
sól kamienna  35 g
saletra 2 g
możemy też użyć gotowej mieszanki peklosoli ( zwracając uwagę na ilość saletry, zawartej w gotowej mieszance) uważając jednak aby po dodaniu peklosoli do mięsa zawartość saletry nigdy nie przekraczała 2% wagi kiełbas. 
cukier brązowy 8 g
ziele angielskie 2 szt
gorczyca biała szczypta
pieprz czarny 4-5 ziaren
1 łyżeczka czosnku suszonego 

sposób wykonania

 mięsa  myjemy i wkładamy do  naczyń, przy czym każdy rodzaj mięsa umieszczamy w oddzielnym naczyniu.

Do moździerza wkładamy  ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarna pieprzu i  ubijamy tłuczkiem, a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i przyprawiamy mięso. 


Naczynia  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 2 dni, pamiętając o tym aby każdego dnia  raz "ruszyć" ( przełożyć) mięso.

Teraz wyjmujemy mięso z lodówki i tak: 

Mięso z  szynek kroimy nożem w kostkę o boku około półtorej, do dwóch centymetrów.
Mięso wołowe mielimy w maszynce do mięsa na bardzo drobnym sitku ( pasztetowym).
Mięso z boczku mielimy w na sitku o oczku 5 mm ( takim na którym robimy mielone kotlety).

Osłonki kiełbas wkładamy do misy z letnią wodą i pozostawiamy w niej na dziesięć minut.

Teraz wszystkie rodzaje mięsa wkładamy do sporej misy, dodajemy około 3/4 szklanki zimnej wody  i całość dokładnie mieszamy przez 8-10 minut.

Namoczone osłonki wyjmujemy z wody, dzielimy je na odcinki długości około pół metra, mocnym sznurkiem zawiązujemy jeden koniec osłonki a następnie wyrobioną mięsną masę (musi dosyć mocno się kleić) wkładamy do maszynki i napełniamy osłonki ( przy pomocą lejka do kiełbas) starając się to robić jak najściślej. 

Zawiązujemy drugi koniec ( robiąc pętlę do zawieszenia), kiełbasianej kiszki i igłą ( lub wykałaczką) w kilkunastu miejscach nakłuwamy osłonkę.

Teraz układamy kiełbasę na dużej desce ( lub blacie) i rolujemy ją rękoma, usuwając ze środka kiełbasy resztki powietrza.

Tak przygotowane kiełbasy, przenosimy do chłodnego pomieszczenia, zawieszamy i pozostawiamy ( osadzamy) przez 4-5 godzin.


Następnie kiełbasy przenosimy do kuchni, wkładamy do garnka z letnią wodą, uważając by  się ze sobą nie stykały i były całkowicie przykryte wodą.
Kiełbasę parzymy w temperaturze 70-75 stopni przez  godzinę, później wyjmujemy kiełbasy z garnka i studzimy wpierw w kuchni a następnie przez noc w lodówce.


Kolejnego dnia kiełbasy kroimy w plastry i konsumujemy z ulubionym pieczywem.

piątek, 15 lipca 2016

czekoladowo jagodowy torcik sernikowy


        sernik czekoladowo jagodowy

Leśne soczyste jagody i gorzka czekolada, a wszystko to połączone z delikatną i lekką serową masą. 
Czy można sobie wyobrazić lepszy deser na letnie dni?

składniki

1 kg twarogu z wiaderka
1 tabliczka czekolady gorzkiej
ok 30 szt okrągłych biszkoptów
12 łyżek cukru
150 ml śmietanki 30% 
2 szklanki czarnych jagód
5 łyżek żelatyny
1,5 szklanki wody do galaretki z jagodami
2/3 szklanki wody do masy twarogowej





sposób przygotowania



Twaróg i śmietanę  wyjmujemy z lodówki na 2-3 godziny przed przygotowaniem sernika, aby miał temperaturę pokojową
2/3 jagód wkładamy do rondla  dodajemy cztery łyżki cukru i smażymy przez 2-3 minuty.

Następnie dodajemy do owoców 1,5 szklanki wody, 3 łyżki żelatyny, całość mieszamy (aż do całkowitego rozpuszczenia żelatyny) i odstawiamy do wystudzenia.

Na dno tortownicy ( ja użyłem formy o średnicy 25 cm) układamy połowę biszkoptów ( w mojej formie zmieściło się 15 sztuk).

W rondlu zagotowujemy 1/3 szklanki wody, dodajemy do niej cztery łyżki cukru, oraz czubatą łyżkę żelatyny. Zdejmujemy z palnika i mieszany do całkowitego rozpuszczenia składników.
Czekoladę łamiemy na kawałki i  rozpuszczamy w kąpieli wodnej.


Połowę twarogowej masy wkładamy do miski, dodajemy czekoladę i całość ucieramy, dodając partami wodę z rozpuszczoną żelatyną i cukrem.
Teraz masę przekładamy do tortownicy  i wstawiamy do lodówki aby się nieco schłodziła ( na około 30-40 minut).
Następnie na twarogową masę, wylewamy nieco więcej jak połowę jagodowej galaretki i tortownicę znów wstawiamy do lodówki ( tym razem na ponad godzinę).


W tym czasie do rondla wlewamy 1/3 szklanki wody, zagotowujemy  dodajemy cztery łyżki cukru,  zdejmujemy z palnika, dodajemy łyżkę żelatyny i całość dokładnie mieszamy.
Pozostały twaróg wkładamy do misy, dodajemy do niego słodką śmietankę i mieszając łączymy z wodą, żelatyną i cukrem.

Tortownicę wyjmujemy z lodówki i na galaretce układamy kolejną warstwę biszkoptów.
Teraz na wierzch wylewamy masę twarogową i znów całość schładzamy.

Na  górę  sernika wylewamy resztę tężejącej galaretki, którą wcześniej mieszamy z pozostałymi jagodami  i całość znów wkładamy do lodówki.
Po kilku godzinach gotowy torcik kroimy i rozkładamy  na talerze.

czwartek, 14 lipca 2016

konfitura z czarnej porzeczki

              konfitura z czarnej porzeczki

Jeśli chodzi o przetwory na zimę  to muszę szczerze przyznać, iż czarna porzeczka, to obok czerwonej, jeden z moich ulubionych owoców. 
Uważam, że właśnie w domowych konfiturach idealnie odnajduje się smak tego niepozornego owocu.
Najważniejsze jest by tego smaku nie zagłuszyć zbyt dużą ilością cukru, bowiem aby konfitura była trwała naprawdę nie trzeba go wiele.



składniki
4 kg czarnej porzeczki
1 kg cukru










sposób wykonania

Umyte i oczyszczone porzeczki  wsypujemy do garnka i zasypujemy cukrem, podana w przepisie ilość jest wystarczająca aby utrwalić wyrób na okres minimum miesięcy,  lecz można ją zwiększyć  wedle własnego upodobania.

Owoce gotujemy przez pięć minut,  zdejmujemy z palnika i dość dokładnie rozdrabniamy  blenderem, po czym ponownie zagotowujemy i smażymy  bez przykrycia na niewielkim ogniu przez godzinę, po tym czasie lekko studzimy.

Teraz  zmiksowane owoce przecieramy przez gęste sito, ( na sicie pozostają pestki i  resztki szypułek).
Otrzymaną w ten sposób konfiturę ponownie podgrzewamy smażąc dalszą godzinę, aż całość wyraźnie zgęstnieje.
Po otrzymaniu właściwej konsystencji, ( sprawdzamy gęstość w czasie smażenia,wylewając łyżkę konfitury na talerz wyjęty z lodówki) napełniamy gorącą konfiturą wyparzone słoiki, zakręcamy zakrętki i ustawiamy słoiki do góry nogami.
Po ostudzeniu (minimum 6 godzin a najlepiej cały dzień) odwracamy słoiki, sprawdzamy szczelność zamknięcia (zakrętki powinny być lekko wklęśnięte) i wstawiamy do spiżarki.



środa, 13 lipca 2016

kotlety ze schabu pieczone z papryką i pomidorem

               kotlety ze schabu



Kotlety upieczone z aromatycznymi warzywami, nie tylko nabiorą wspaniałego aromatu papryki i pomidorów, lecz staną się również kruche i soczyste.

składniki dla czterech osób


4 ładnie wykrojonych kotletów ze schabu każdy o wadze około 200 g
1 cebula
2 papryki ( ja tym razem użyłem odmiany białej)
2 pomidory
1 łyżka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
szczypta ostrej papryki
1 łyżki octu jabłkowego
1 łyżki maggi domowego,według tego przepisu
4 łyżki oleju
natka pietruszki lub świeża bazylia


sposób przygotowania

Kotlety układamy na desce i rozbijamy je tłuczkiem ( nie za mocno) z obydwu stron.
Do miski dodajemy sól, pieprz, ocet jabłkowy oraz domowe maggi i wszystkie składniki mieszamy ze sobą.
Potłuczone kotlety wkładamy do miski z marynatą, dokładnie pokrywając nią mięso, następnie misę odstawiamy w chłodne miejsce na co najmniej dwie godziny.


Cebulę obieramy i kroimy ją w krążki, na patelni rozgrzewamy dwie łyżki oleju i szklimy na nim cebulę.
Do zeszklonej cebuli dodajemy pokrojoną w cienkie paski paprykę, całość smażąc prze pięć minut.
Teraz do warzyw dodajemy koncentrat pomidorowy sól, pieprz i ostrą paprykę, mieszamy ( możemy podlać warzywa odrobiną wody) i smażymy jeszcze 2-3 minuty.
Na dnie żaroodpornego naczynia ( z przykrywką) układamy pomidora pokrojonego w dosyć cienkie plastry, oraz cześć warzyw z patelni ( około czwartej części).


Na warstwie warzyw układany kotlety ze schabu ( na skos), każdy z nich przekładając warzywami.
Na wierzch układany drugiego pomidora, również pokrojonego w plastry, całość polewamy pozostałym olejem i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 220 stopni.

W tej temperaturze pieczemy mięso, bez przykrycia, przez pierwsze 20 minut.
Następnie otwieramy piekarnik, nakrywamy naczynie przykrywką , zmniejszamy temperaturę do 175 stopni i pieczemy dalsze 40 minut.

Upieczone kotlety wyjmujemy z piekarnika, posypujemy  posiekaną natką pietruszki, lub bazylią i  nakładamy na talerze. mięso polewamy sosem z warzyw i podajemy z ulubionymi dodatkami.




wtorek, 12 lipca 2016

filet pstrąga zapieczony z młodymi ziemniakami i szparagową fasolką

    pstrąg z fasolką szparagową i ziemniakami




Wyraziste filety z pstrąga zapieczone z fasolką i młodymi ziemniakami to propozycja na lekki obiad wprost idealny na tę porę roku.

składniki dla czterech osób
3 pstrągi ( lub gotowe filety bez skóry)
1 papryka 
700 g fasolki szparagowej
8-10 szt ziemniaków
2 pomidory
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
5 łyżek oliwy
sól, pieprz 
natka pietruszki


sposób wykonania


Pstrągi filetujemy ( na przykład w ten sposób ),  kładziemy  do  miski przyprawiamy solą, oraz pieprzem i odstawiamy w chłodne miejsce na godzinę.  
Oczyszczamy fasolkę szparagową i gotujemy ją na parze ( na pół miękko).
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. 
Na patelni rozgrzewamy trzy łyżki oliwy i szklimy na niej cebulę pokrojoną w piórka. 
Do zeszklonej cebuli dodajemy drobno posiekamy czosnek, oraz pokrojoną w paski paprykę. Całość smażymy 3-4 minuty, a następnie dodajemy obrane ze skóry i pokrojone w cząstki pomidory.
Warzywa przyprawiamy solą oraz pieprzem i dusimy przez dziesięć minut.

Ugotowaną fasolką wykładamy  do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem. Pomiędzy fasolkę układamy ziemniaki obrane i pokrojone w ćwiartki.
Teraz na fasolkę układamy  uduszone warzywa z patelni, a następnie na całości rozkładamy  wysmarowane oliwą filety z pstrąga.
Naczynie  wkładamy  na 20-25 minut do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni.
Następnie wyjmujemy  gorące danie z piekarnika dzielimy na porcję, nakładamy na talerze i podajemy posypując każdą porcję posiekaną natką pietruszki.






poniedziałek, 11 lipca 2016

cukinie faszerowane pieczarkarni i czerwoną fasolą

faszerowane cukinie

Taki lekki warzywny posiłek da nam w letnie dni, nie tylko niezbędny zastrzyk pozytywnej energii, lecz także urzeknie swoim niecodziennym smakiem.


składniki dla czterech osób

4 średnie cukinie
2/3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej, lub ryżu
1 cebula
2 ząbki czosnku
200 g pieczarek
200 g ugotowanej czerwonej fasoli
1 opakowanie camemberta 
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
2 pomidory
6 łyżek oliwy 
sól, pieprz

dodatkowo 
natka pietruszki, świeża bazylia lub szczypior


sposób przygotowania

Cukinie przecinamy wzdłuż i usuwamy z nich miąższ łyżką, uważając, aby nie przedziurawić skóry
Wnętrze cukinii smarujemy oliwą, lekko solimy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut.

Na rozgrzaną patelnię wlewamy trzy łyżki oliwy i przesmażamy, aż do zeszklenia pokrojoną w drobną kostkę cebulę
Dodajemy posiekany drobno czosnek, oraz pieczarki pokrojone w plastry, smażąc całość na dużym ogniu przez 10 minut.
Teraz do pieczarek dokładamy pokrojone w paski papryki, oraz pomidory obrane ze skóry i pokrojone w cząstki i smażymy dalsze 5-7 minut. 

Następnie do patelni dorzucamy ryz ( lub kaszę jaglaną) i czerwoną fasolę, całość doprawiamy solą, oraz pieprzem i dusimy dalsze 3-5 minut.

Ciepły farsz układamy na cukiniach, a następnie warzywa wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekamy przez 20 minut. 
Na pięć minut przed końcem pieczenia na wierzch każdej cukinii układamy plastry sera camembert

Gotowe danie posypujemy posiekaną natką pietruszki, lub bazylią czy też szczypiorkiem i podajemy.



konfiturowa galaretka z wiśni

  konfiturowa galaretka z wiśni
galaretka z wiśni

W tym roku wiśnie obrodziły wyjątkowo dobrze, usmażyłem z nich już powidła, nastawiłem nalewki, pora więc na kolejny żelazny punkt wiśniowego sezonu, delikatną konfiturę, idealną jako dodatek do pieczywa, czy też składnik deserów.

składniki

3 kg wiśni
1 kg cukru
środek żelujący na trzy kilo owoców






sposób przygotowania

Owoce wiśni myjemy, usuwamy pestki, a następnie wkładamy do garnka o grubym dnie.
Gotujemy wiśnie przez pół godziny często mieszając, następnie dodajemy środek żelujący, mieszamy i gotujemy jeszcze 2-3 minuty. Gorącą konfiturę przekładamy do słoików, zakręcając ich wieczka i stawiając  słoje do góry dnem (najlepiej zostawić je w ten sposób przez 12 godzin). Sprawdzamy szczelność zamknięcia ( zakrętki powinny być lekko wklęsłe ) i odstawiamy konfiturę do spiżarki.

niedziela, 10 lipca 2016

pieczarki faszerowane konserwową szynką, zapieczone z ryżem i żółtym serem

          pieczarki zapiekane z szynką i serem


To danie, nie dość że jest  łatwe i szybkie w przygotowaniu, to jeszcze smakuje wręcz wyśmienicie. 
składniki dla czterech osób

12  dużych pieczarek
300 g konserwowej szynki
1 szklanka ryżu
1 cebula
1 pomidor
1 papryka
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
5-6 łyżek oliwy
100 g żółtego sera
sól, pieprz
natka pietruszki


sposób wykonania

Ryż zalewamy wodą i gotujemy, uważając by się nie rozkleił.
Pieczarki myjemy, delikatnie wykręcamy z ich kapeluszy nóżki, smarujemy z obu stron oliwą, lekko solimy i wstawmy na dziesięć minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni.


Szynkę kroimy w drobną kostkę.

W dużym rondlu podgrzewamy trzy łyżki oliwy, następnie wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i ją szklimy.
Do zeszklonej cebuli dodajemy, posiekany czosnek,  szynkę, oraz pokrojone w kostkę nóżki pieczarek.
Przyprawiamy solą, oraz pieprzem, przesmażamy przez pięć minut, a następnie odkładany połowę zawartości rondla do oddzielnego naczynia.
Teraz do rondla dodajemy pokrojonego w kostkę pomidora i paprykę pociętą w cienkie paski. Całość smażymy na niewielkim ogniu przez pięć minut, następnie dodając koncentrat pomidorowy i ugotowany ryż. Mieszamy, doprawiamy solą, oraz pieprzem i przekładamy zawartość rondla do wysmarowanego masłem żaroodpornego naczynia.

Teraz do każdej pieczarki  nakładamy odłożony wcześniej farsz z szynki.
Grzyby układamy na warstwie ryżu i całość wkładamy na 20-25 minut do piekarnika, nagrzanego do 170 stopni.



Na dziesięć minut przed końcem pieczenia na wierzch każdej pieczarki układamy żółty ser pokrojony plastry.

Gotowe danie wyjmujemy z piekarnia, posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki, dzielimy na porcje  i podajemy.



sobota, 9 lipca 2016

ozory w musztardowym sosie

                  ozory w musztardowym sosie


Oczywiście wiem o tym iż są tacy, którzy krzywią się na samą myśl o potrawach wykonanych z wieprzowych ozorów. Ci niech od razu  porzucą lekturę poniższego tekstu. 
Bowiem przepis ten, jest on skierowany przed wszystkim do tych, którzy ceną sobie tradycyjne smaki naszej kuchni.
Oni z pewnością docenią delikatny smak ozorków podanych  w aromatycznym i wyrazistym musztardowym  sosie i będą wiedzieli iż jest  to danie które zmieni zwykły posiłek w prawdziwą ucztę. 

składniki dla czterech osób
4 ozorki wieprzowe
1 cebula
1 marchew
kawałek korzenia selera 
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka domowego  maggi

2 łyżki masła

składniki sosu

3-4 łyżki dobrej musztardy
20 ml koniaku
200 ml słodkiej śmietany 30%
1 łyżka wazowa wywaru spod gotowanych ozorów
sól, pieprz

sposób wykonania

Do garnka wkładamy ozory, obraną i przekrojoną na pół cebulę,  selera, marchew, liście laurowe, oraz ziele angielskie.
Całość zalewamy zimną wodą, lekko solimy i pieprzymy, dodajemy domowe maggi i gotujemy na niewielkim ogniu, przez 65-70 minut.

Ugotowane ozory wyciągamy z bulionu i studzimy, a następnie obieramy je ze skóry i kroimy na trzy centymetrowe kawałki.

 Do rondla wlewamy słodką śmietanę, oraz łyżkę wywaru spod ozorów. 
Całość gotujemy, redukując śmietanę i pozwalając by zgęstniała, a następnie dodajemy koniak i musztardę.
Sos mieszamy i przyprawiamy solą, oraz pieprzem
 Na oddzielnej patelni rozgrzewamy masło i przesmażamy na nim kawałki ozorów, a następnie wykładamy je na talerze, polewamy  sosem i podajemy z ulubionymi dodatkami ( na przykład kaszą perłową, lub gryczaną).



piątek, 8 lipca 2016

nalewka z nektarynek

              nalewka z nektarynek
      


Soczyste owoce nektarynek o delikatnym aromacie i smaku, poddane procesowi niespiesznego leżakowana odwdzięczą nam się delikatnym wyrobem o harmonijnym smaku. A jeżeli  nasz wyrób wzbogacimy dodatkiem koniaku, to nalewka zyska niezwykle oryginalny charakter.

składniki
1 kg nektarynek
0,33 l wódki
0,33 l koniaku
0,33 l spirytusu
0,4 kg cukru




sposób wykonania

Nektarynki kroimy na pół i wyjmujemy z nich pestki (zostawiamy trzy całe owoce) i wkładamy je do słoja ze szczelnym zamknięciem. 
Do słoja dokładamy również nektarynki z pestkami (dzięki pestkom nalewka będzie miała orzechowy posmak), oraz cukier i alkohol ( tak by owoce były całkowicie przykryte). 


Całość mieszamy i szczelnie zamykamy. 
Słój odstawiamy w nasłonecznione miejsce  i czekamy, potrząsając słojem na początku co dwa, a potem trzy dni, dopóki cukier całkowicie się nie rozpuści. Po sześciu, ośmiu tygodniach zlewamy nalewkę ( filtrując ją przez płótno) do butli.
Butelki przekładamy w ciemne i chłodne miejsce i pozwalamy nalewce dojrzewać.

Długość okresu dojrzewania nalewki w butelkach, zależy tylko od naszej cierpliwości.
Nie może jednak, to być okres krótszy niż pół roku.
Osoby cierpliwe i ceniące sobie dojrzały smak wyrobu,  zaczynają raczyć się nalewką najszybciej po upływie roku.

czwartek, 7 lipca 2016

kalafiorowo ziemniaczana zapiekanka z podwędzanym boczkiem i serem

             zapiekanka z boczkiem i kalafiorem



Zapieczone warzywa, pod kołderką z sera, połączone z przesmażonym boczkiem. To propozycja  posiłku, który świetnie się sprawdzi w te deszczowe dni.

składniki dla czterech osób

200 g podwędzanego boczku
1 papryka żółta
1 kalafior 
5-6 młodych ziemniaków
1 cebula
100 g miękkiego żółtego sera
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy
sól, pieprz 


sposób wykonania


Ziemniaki gotujemy w mundurkach. 
Kalafiora gotujemy na parze ( na pół miękko).
Boczek kroimy w drobną kostkę, a następnie przesmażany go na patelni.

Żaroodporne naczynie smarujemy masłem
Ugotowane ziemniaki obieramy z łupin, dzielimy na ćwiartki i wkładamy do żaroodpornego naczynia, dokładany cebulę pokrojoną w piórka, drobno posiekamy czosnek, oraz pokrojoną w paski paprykę. Warzywa solimy, pieprzymy, polewamy oliwą i mieszamy.
Następnie pomiędzy ziemniaki i cebulę układamy kalafiora podzielonego na różyczki.

Teraz na całość rozkładamy przesmażony boczek i  wkładamy nasze naczynie, na 20-25 minut do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni. Na pięć minut przed końcem pieczenia na wierzch zapiekanych warzyw układamy plastry żółtego sera.
Wyjmujemy  gorąca danie dzielimy na porcję, nakładamy na talerze i podajemy jako dodatek do mięs, lub samodzielny posiłek.






środa, 6 lipca 2016

wiśniowe powidła

                                     Powidła z wiśni
Gotowe powidła
Wiśnie to jedne z moich ulubionych owoców. Świetnie sprawdzają się w nalewkach, kompotach, czy konfiturach. Dlatego już dziś rozpocznę wiśniowy sezon i wykonam przepyszne powidła.

Składniki

3 kg wiśni
900 g cukru ( 300 g na każdy kilogram owoców) 






Sposób przygotowania

Myjemy i drylujemy owoce, przekładamy je do garnka, zasypujemy cukrem i zagotowujemy.
Trzymając na średnim ogniu, co jakiś czas mieszamy przez godzinę. Następnie wyłączamy palnik i zostaw do wystudzenia ( z reguły zostawia się garnek w "spokoju" na cała noc). Następnego dnia gotować owoce kolejną godzinę i znów zostawić do wystudzenia. Na trzeci dzień ponownie podgrzewamy wiśnie, konfitura( po wcześniejszych gotowaniach) powinna już zgęstnieć na tyle, że nie możemy już mówić o jej gotowaniu, a raczej o smażeniu. Podczas kolejnej ( trzeciej już) godziny,  powidła często mieszamy, co jakiś czas  oceniając ich gęstość.  Kiedy konsystencja już nam odpowiada ( w moim przypadku następuje to po trzeciej godzinie i kwadransie) napełniamy gorącą konfiturą słoiki, zakręcamy ich wieczka, odwracając słoje od góry dnem i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia . Następnie sprawdzamy szczelność zamknięcia, (zakrętki w słoikach powinny być lekko wklęsłe) i odstawiamy do spiżarki.






wtorek, 5 lipca 2016

zupa krem z cukinii i młodych ziemniaków

 krem z cukinii 

Dodatek ziemniaków do zupy z cukinii  sprawi, iż stanie się ona nie tylko smaczniejsza i bardziej sycąca, lecz również nabierze niezwykle " puszystej" i gładkiej konsystencji.



Składniki dla czterech osób

4-5 średnich cukinii
1 cebula
1 litr bulionu 
4-5 młodych ziemniaków
100 ml słodkiej śmietany 30%
4 łyżki oliwy
sól, pieprz, gałka muszkatołowa, 
świeża bazylia, lub natka pietruszki







sposób przygotowania



Cebulę kroimy w cząstki i wrzucamy ją do garnka na rozgrzaną połowę oliwy, pozwalając cebuli się zeszklić. Obieramy ziemniaki, kroimy na kawałki i dodajemy je do garnka
Całość przez chwilę obsmażamy, a następnie dodajemy bulion i gotujemy przez 10 minut. 
Cukinię kroimy w  plastry, kilka plastrów odkładamy ( 8 sztuk), a resztę wrzucamy do garnka z cebulą i ziemniakami, gotując przez  kolejne 7-10 minut.

Kiedy cukinia zmięknie (uwaga, żeby nie rozgotować), garnek zdejmujemy z ognia i miksujemy warzywa.

Pozostałe plastry cukinii przesmażamy krótko z obu stron na reszcie oliwy.

Garnek ze zmiksowanymi warzywami ponownie wstawiamy na ogień, dodajemy słodką śmietanę, przyprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Zagotowujemy zupę i natychmiast wyłączamy płytę.


Zawartość garnka rozlewamy do misek, wkładamy do każdej porcji po dwa plastry przesmażonej cukinii, posypujemy posiekaną bazylią i podajemy z dodatkiem grzanek lub chlebowych paluchów.

poniedziałek, 4 lipca 2016

humus z bobu - domowa pasta

                    humus - pasta z bobu 
pasta humus

O  zaletach zdrowotnych bobu, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Warto więc połączyć bogate w witaminy i minerały nasiona z równie zdrową oliwą z oliwek ( najlepiej wybrać tę tłoczoną na zimno) i sporządzić pastę, nie tylko zdrową ale tez i  pyszną.

składniki
500 g bobu
8-10 ząbków czosnku
70-100 ml oliwy z oliwek
sól, pieprz







sposób przygotowania

Bób zalewamy wodą i gotujemy, aż stanie się miękki (około 20 minut), studzimy go i obieramy z łupin.

W oddzielnym naczyniu podgrzewamy oliwę, a następnie wrzucamy do niej ząbki czosnku w łupinach, smażąc go na niewielkim ogniu około 10-12 minut.
Wyjmujemy czosnek z oliwy, studzimy i obieramy z łupin. Do blendera wkładamy bób i czosnek, dolewamy oliwę, przyprawiamy solą oraz pieprzem i miksujemy całość na jednorodną masę. Przekładamy do miseczki i podajemy jako dodatek do grillowanych warzyw, lub do pieczywa.

konfiturowa galaretka z czerwonej porzeczki

 konfiturowa galaretka z czerwonej porzeczki
Konfitura z czerwonej porzeczki
Gotowa konfitura
W moim domu, od wielu lat właśnie z owoców czerwonej porzeczki robię  pierwsze przetwory na zimę. Osobiście uważam, że właśnie w konfiturach porzeczka odnajduje się wręcz idealnie.
Najważniejszą rzeczą, przy konfiturach z tych owoców, jest umiar  w dawkowaniu cukru. Naprawdę nie trzeba go wiele by utrwalić  wyrób, a wtedy zamiast słodkiego kleju, mamy wspaniałe przetwory o cierpkim porzeczkowym smaku.



składniki
2 kg czerwonej porzeczki
0,5 kg cukru










sposób wykonania

Umyte i oczyszczone porzeczki  przesypujemy  do garnka i zasypujemy cukrem, podana w przepisie ilość jest minimalna aby utrwalić konfitury przez okres 12 miesięcy, (mała ilość cukru pozwala zachować wyraźny kwaskowy smak owoców) ale można ją zwiększyć  wedle własnego upodobania.

Owoce gotujemy przez pięć minut,  zdejmujemy z palnika i dość dokładnie rozdrabniamy  blenderem, po czym ponownie zagotowujemy i smażymy  bez przykrycia na niewielkim ogniu przez pół godzimy, po tym czasie lekko studzimy.

Teraz  zmiksowane owoce odcedzamy przez gęste sito, ( na sicie zostają pestek i  kawałki skórek) otrzymując w ten sposób jednolitą galaretkę, którą ponownie podgrzewamy smażąc dalszą godzinę, aż całość wyraźnie zgęstnieje.
Po otrzymaniu właściwej konsystencji, ( sprawdzamy gęstość w czasie smażenia,wylewając łyżkę konfitury na talerz wyjęty z lodówki) napełniamy gorącą galaretką wyparzone słoiki, zakręcamy zakrętki i ustawiamy słoiki do góry nogami.
Po ostudzeniu (minimum 6 godzin a najlepiej cały dzień) odwracamy słoiki, sprawdzamy szczelność zamknięcia (zakrętki powinny być lekko wklęśnięte) i wstawiamy do spiżarki.