Jeśli chodzi o przetwory na zimę to muszę szczerze przyznać, iż czarna porzeczka, to obok czerwonej, jeden z moich ulubionych owoców.
Uważam, że właśnie w domowych konfiturach idealnie odnajduje się smak tego niepozornego owocu.
Najważniejsze jest by tego smaku nie zagłuszyć zbyt dużą ilością cukru, bowiem aby konfitura była trwała naprawdę nie trzeba go wiele.
składniki
4 kg czarnej porzeczki
1 kg cukru
sposób wykonania
Umyte i oczyszczone porzeczki wsypujemy do garnka i zasypujemy cukrem, podana w przepisie ilość jest wystarczająca aby utrwalić wyrób na okres minimum miesięcy, lecz można ją zwiększyć wedle własnego upodobania.
Teraz zmiksowane owoce przecieramy przez gęste sito, ( na sicie pozostają pestki i resztki szypułek).
Otrzymaną w ten sposób konfiturę ponownie podgrzewamy smażąc dalszą godzinę, aż całość wyraźnie zgęstnieje.
Po otrzymaniu właściwej konsystencji, ( sprawdzamy gęstość w czasie smażenia,wylewając łyżkę konfitury na talerz wyjęty z lodówki) napełniamy gorącą konfiturą wyparzone słoiki, zakręcamy zakrętki i ustawiamy słoiki do góry nogami.
Po ostudzeniu (minimum 6 godzin a najlepiej cały dzień) odwracamy słoiki, sprawdzamy szczelność zamknięcia (zakrętki powinny być lekko wklęśnięte) i wstawiamy do spiżarki.