Dziś pragnę przedstawić przepis który mam nadzieję że znajdzie uznanie u miłośników delikatnych i dietetycznych wyrobów.
Będzie to bowiem kiełbasa, ale jej skład w ogromnej większości stanowić będzie pierś wiejskiego kurczaka.
składniki na dwie kiełbasy
700-800 g piersi z kurczaka
całkowita masa mięsa przewidziana do wyrobu kiełbasy powinna (po odfiletowaniu mięsa z kurczaka) wynosić 1,5 kg
osłonki białkowe do kiełbas
( ja użyłem osłonek kalibru 55 mm)
1 łyżka żelatyny
mieszanka peklująca
( ilość podana na 1,5 kg mięsa)
sól 30 g
saletra 2 g
możemy też użyć gotowej mieszanki peklosoli ( zwracając uwagę na ilość saletry, zawartej w gotowej mieszance) uważając jednak aby po dodaniu peklosoli do mięsa zawartość saletry nigdy nie przekraczała 2% wagi kiełbas.
cukier brązowy 8 g
gorczyca biała płaska łyżeczka
5-6 ziaren pieprzu
szczypta lubczyku
szczypta niedźwiedziego czosnku
sposób wykonania
Kurczaka myjemy i filetujemy.
Układamy odfiletowane kawałki, razem z kurzymi piersiami do kamionkowego naczynia ( korpus, skórę oraz skrzydła odkładamy osobno).
Do moździerza wkładamy gorczycę, ziarna pieprzu i ubijamy tłuczkiem, a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, lubczyk, oraz czosnek niedźwiedzi, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w mięso.
Teraz wyjmujemy z kamionki pozostałe kawałki kurczaka.
W maszynce do mięsa na drobnym sicie ( pasztetowym) mielimy mięso z ud i podudzi kurczaka.
Resztę mięsa ( piersi ) mielimy maszynką na szarpaku, a jeżeli nie mamy takiego sitka mięso kroimy nożem w kostkę o boku około centymetra.
Osłonki kiełbas wkładamy do misy z letnią wodą i pozostawiamy w niej na dziesięć minut.
Odlewamy z drobiowego wywaru dwie łyżki wazowe płynu i rozpuszczamy w nim żelatynę.
Następnie łączymy przestudzony wywar ze mielonym mięsem, całość dokładnie wyrabiamy ( około 3-5 minut) i razie konieczności jeszcze doprawiamy.
Namoczone osłonki wyjmujemy z wody, dzielimy je na odcinki długości około pół metra, mocnym sznurkiem zawiązujemy jeden koniec osłonki a następnie, napełniamy je dość ścisłe przygotowanym mięsem ( najlepiej to zrobić za pomocą maszynki do mięsa, wyposażonej w specjalny lejek do kiełbas).
Zawiązujemy drugi koniec ( robiąc pętlę do zawieszenia), napełnioną ściśle kiełbasianą kiszkę i grubą igłą ( lub wykałaczką) w kilkunastu miejscach nakłuwamy osłonkę.
Teraz układamy kiełbasę na dużej desce ( lub blacie) i rolujemy ją rękoma, usuwając ze środka kiełbasy resztki powietrza.
Tak przygotowane kiełbasy, przenosimy do chłodnego pomieszczenia, zawieszamy i pozostawiamy ( osadzamy) przez 1-2 godziny.
Kiełbasę parzymy w temperaturze 70-75 stopni przez godzinę, później wyjmujemy kiełbasy z garnka i studzimy wpierw w kuchni a następnie przez noc w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz