środa, 2 grudnia 2015

obsuszany peklowany boczek

                                     suszony boczek


Nadejście jesieni jest w moim domu sygnałem, że nadeszła pora ma suszenie domowych wędlin.
O tej porze nie krążą już w powietrzu owady, które mogły by zepsuć mięso, a temperatura jest nadal na tyle wysoka, że w przydomowej altanie ( wiacie czy też w garażu), możemy powiesić masze wędliny do obsuszenia.
Metoda ta ma jeszcze tą zaletę, że całą prace wykonuje za nas czas, my musimy tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać.


składniki
2-3 kg połaci wieprzowego, niezbyt tłustego, boczku

mieszanka peklująca na kilogram mięsa
25 g soli
3 g saletry
6 g cukru ( ja używam brązowego)
4 ziarna czarnego pieprzu 
szczypta gorczycy białej
1 łyżeczka majeranku
2 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
szczypta suszonego czosnku

dodatkowo dwie łyżki smalcu, sznurek

sposób wykonania
Do moździerza wkładamy gorczycę, liście laurowe, ziarna ziela angielskiego i pieprzu.
Całość ubijamy tłuczkiem, dodajemy cukier, saletrę, sól, czosnek, oraz majeranek i dokładnie mieszamy ze sobą składniki.

Z połaci wieprzowej usuwamy skórę i wykrajamy foremne boczki,o masie około pół kilograma .
Mięso wkładamy do kamionki, lub nierdzewnego garnka (absolutnie nie nadają się do tego garnki emaliowane).
Zasypujemy boczki mieszanką peklującą i dokładnie, z każdej strony wcieramy ją w mięso. 

Całość wstawiamy w chłodne miejsce na sześć dni, pamiętając o tym, by codziennie przełożyć boczki.

Po sześciu dniach wyciągamy mięso z peklówki i lekko płuczemy.

Teraz możemy już na jednym z końców mięsa, zrobić nożem (na wylot) otwór i przewiązać przez mięso sznurek, na którym zawiesimy boczek do suszenia.

Tak przygotowane boczki wieszamy w chłodnym ( w temperaturze 7-9 stopni), przewiewnym miejscu i pozostawiamy w spokoju na dziesięć, dwanaście dni.
Po trzech, czterech dniach smarujemy nasze boczki odrobiną smalcu, zabezpieczając w ten sposób wierzch mięsa przed nadmiernym wysuszeniem. 
Boczki zastawiamy w spokoju, na kolejne dni i gotowe.

Tak przygotowaną mięso, spożywamy w miłym towarzystwie, przy odrobinie, krystalicznie czystej, zimnej .... 









zapiekany w serowo śmietanowym sosie kurczak z kalafiorem

                      zapiekany kurczak z kalafiorem

Delikatne kawałki piersi z kurczaka, przełożone różyczkami  kalafiora, to wprost idealna propozycja obiadu.
Jeżeli dodatkowo całość oblejemy serowym sosem i zapieczemy, to możemy być pewni, że posiłek zniknie z talerzy, zaraz po podaniu go na stół.


składniki dla trzech osób

1 kalafior ( około 600 g)
450 g piersi z kurczaka
150 g  sera żółtego
2 ząbki czosnku
1 łodyga selera naciowego
2 jajka
150 ml śmietany 18 % ( słodkiej)
5 łyżek przecieru pomidorowego
3 łyżki oliwy 
1/3 pęczka natki pietruszki
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz



sposób przygotowania

Mięso kurczaka kroimy w niewielką kostkę, oprószamy je pieprzem, delikatnie solimy, a następnie odstawiamy w chłodne miejsce.

Kalafiora myjemy i gotujemy na parze, na pół miękko.

Na rozgrzaną  patelnię wlewamy oliwę i lekko przesmażamy drobno posiekane ząbki czosnku, oraz pokrojonego w cienkie plastry selera.
Następnie na patelnię dokładamy  mięso kurczaka, smażąc całość na dość dużym ogniu przez pięć minut.

Teraz do mięsa dodajemy przecier pomidorowy, posiekaną natkę pietruszki i trzymamy na ogniu jeszcze przez dwie minuty.

Kalafiora  dzielimy na różyczki, układamy w żaroodpornym naczyniu i dodajemy do niego kurczaka z patelni.

Do miski, na tarce ścieramy  ( na dużych oczkach) żółty ser, dodajemy do niego słodką śmietanę i dwa rozbite jajka.
Całość pieprzymy, lekko solimy ( ser jest już słony), dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej, mieszamy i wylewamy masę na wierzch kalafiora z kurczakiem.
  
Następnie całość wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekamy przez piętnaście, dwadzieścia minut.

Wyjmujemy z piekarnika, rozkładamy na talerze i podajemy.



wtorek, 1 grudnia 2015

pora na szybkiego, duszonego pora

                                  duszone pory

Delikatne i aromatyczne duszone pory, połączone z piersią kurczaka, to przepis  na szybkie i niezwykle smaczne danie.



składniki dla czterech osób

650 g piersi z kurczaka
3 duże pory
1 puszka pomidorów
4 łyżki koncentratu pomidorowego
4 łyżki oleju
7-10 łyżek wody
sól, pieprz
natka pietruszki







sposób przygotowania


Pierś kurczaka kroimy w kostkę, przekładamy do miski, oprószamy  pieprzem, solimy, mieszamy i odstawiamy na kilka minut.
W tym czasie dokładnie myjemy pory i kroimy je na cienkie plastry ( tylko białą część).

Na rozgrzaną  dużą, głęboką patelnię ( z przykrywką) wlewamy dwie łyżki oleju i na dużym ogniu przesmażamy kawałki kurczaka, rumieniąc go lekko z każdej strony.

 Następnie  kawałki piersi zdejmujemy z patelni  ( odkładając je do miski), wlewamy na patelnię  kolejne dwie łyżki oleju i dodajemy pokrojone pory.
Warzywa lekko solimy ( szybciej puszczą sok) i smażymy przez trzy minuty.


Teraz możemy do porów  dodać koncentrat pomidory, kilka łyżek wody a kiedy całość ponownie się zagotuje, dodajemy mięso kurczaka, doprawiamy pieprzem ( i ewentualnie solą)  nakrywamy przykrywką i dusimy przez dziesięć minut.

Po dziesięciu minutach wyłączamy palnik, nakładamy  nasze danie na talerze, posypując je  posiekaną natką pietruszki i podajemy z ziemniakami, lub innymi ulubionymi dodatkami.

murzynek z bakaliami, ale bez jaj

                                murzynek


Ciemne, pachnące bakaliami i kakao ciasto, zawsze zostanie radośnie przyjęte i to zarówno przez domowników, jak również przez zaproszonych gości.


składniki
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 szklanka pomieszanych bakalii ( suszonych owoców i orzechów)
3/4 szklanki wody
3/4 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
6 łyżek kakao
2 łyżeczki cukru waniliowego



sposób wykonania
Bakalie wsypujemy do miski, zalewamy je gorąca wodą i odstawiamy na piętnaście minut.

Do dużej misy wsypujemy mąkę, cukier, kakao, cukier waniliowy, sodę, proszek do pieczenia, i mieszamy wszystkie składniki ze sobą.

Teraz do wymieszanych składników dodajemy namoczone bakalie ( razem z wodą w której się moczyły), oraz olej.

Całość mieszamy, do momentu aż do uzyskania jednolitej konsystencji i przekładamy ciasto do  formy, wyłożonej wcześniej pergaminem ( ja do pieczenia użyłem podłużnej foremki  10 cm na 28 cm ).

Ciasto wkładamy do nagrzanego wcześniej, do 180 stopni, piekarnika i pieczemy  przez 45-50 minut.

 Na koniec sprawdzamy drewnianym patyczkiem stopień wypieczenia ciasta w środku ( koniec patyczka musi być suchy).

Wyłączamy piekarnik, uchylając nieco drzwiczki i zostawiając w nim ciasto, jeszcze na 5 minut.
Wyjęte ciasto studzimy i podajemy.




poniedziałek, 30 listopada 2015

sałatka z kurczakiem i mozzarellą

                            sałatka z kurczakiem

Szybkie i proste danie, które z pewnością miło wszystkich zaskoczy swoim wybornym smakiem.


składniki dla czterech osób



1 spora gałka mozzarelli
100 g szynki z kurczaka ( lub grillowany kurczak)
2 pomidory
1 ogórek
1 papryka
1 niewielka główka sałaty ( lub pół większej)
2 łyżki majonezu
4-6 łyżek jogurtu naturalnego
pół pęczka szczypiorku
szczypta ostrej papryki
1/2 łyżki oliwy
sól, pieprz


sposób przygotowania


Gałkę mozzarelli kroimy w centymetrową kostkę, kawałki sera wkładamy do niewielkiej miski, posypujemy je szczyptą papryki, pieprzem. 
Do mozzarelli dolewamy oliwę, całość mieszamy i odstawiamy na kilka minut.


W tym czasie szynkę z kurczaka kroimy w kostkę, a następnie wrzucamy ją do sporej misy, do mięsa dokładamy obranego i pokrojonego w kostkę ogórka, pokrojoną w paski paprykę i pomidory pokrojone w plastry.
Całość delikatnie mieszamy na koniec dodając kawałki mozzarelli, posiekany szczypior i sałatę porwaną w strzępy.


W oddzielnym naczyniu mieszamy naturalny jogurt oraz majonez, przyprawiając sos solą, oraz pieprzem.

Sałatkę rozkładamy na talerze, polewając każdą porcje jogurtowym sosem



aromatyczna szynka pieczona na jabłkach

                                          szynka pieczona z jabłkiem

Jesienna aura sprawia, że mamy apetyt na "konkretne" dania.
Niewątpliwie należy do nich pieczeń z wieprzowej szynki, której wyborny smak, został tym razem dodatkowo podkreślony, aromatem pieczonych jabłek. 


składniki


1,5 kg foremnej wieprzowej szynki
3-4 niewielkie kwaśne jabłka

1,5 łyżki soli kamiennej grubej 
1 łyżeczka cukru brązowego
2 liście laurowe
1 łyżeczka lubczyku
2-3 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
szczypta suszonego czosnku
szczypta majeranku
2 łyżki oleju


sposób przyrządzenia 

W misce mieszamy ze sobą olej, pokruszone liście laurowe, pieprz ziołowy, rozgniecione nożem ziarna ziela angielskiego, lubczyk, majeranek, suszony czosnek, cukier,oraz sól. 
Szynkę myjemy, wkładamy do miski  i dokładnie z każdej strony nacieramy marynatą. 
Miskę  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na minimum 12 godzin ( najlepiej pozostawić mięso w lodówce na 24 godziny). 

Następnego dnia kroimy dwa jabłka w grube plastry i układamy je
na dnie wysmarowanej tłuszczem brytfanki ( z przykrywką).

Na jabłka kładziemy naszą szynkę i wstawiamy całość do piekarnika, nagrzanego do 220 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso, bez przykrycia, przez pierwsze 20-25 minut.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni, dokładamy do pieczeni pozostałe jabłka pokrojone w ćwiartki, przykrywamy brytfankę i pieczemy przez kolejne 60 minut.
Wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim pieczeń na trzydzieści minut.
Jest to bardzo ważny etap, niestety często pomijany podczas pieczenia.
Umożliwia on pieczeni, wchłonięcie z powrotem soków, które z niej wypłynęły w trakcie pieczenia.
Teraz możemy wyjąć pieczeń z piekarnika i podać ją na gorąco, lub na zimno


żurek na białej, domowej kiełbasie

                                  żurek na kiełbasie

Specyficzny smak przesycony aromatem majeranku, oraz czosnku, nadają tej potrawie niepowtarzalny charakter. 
Wykonanie zupy na domowej, białej kiełbasie sprawi, że znajdzie ona uznanie nawet u osób, które na co dzień nie należą do miłośników żurku.

 składniki na porcję dla sześciu osób

4-6 pętek białej domowej kiełbasy
350 ml zakwasu
1 cebula
3 liście laurowe
6 ziaren ziela angielskiego
1 marchew
1 pietruszka (korzeń)
1 łodyga selera 
połowa pora
1 łyżka domowego maggi
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka startego chrzanu ( może być ze słoika)
1 łyżka majeranku
sól, pieprz
dodatkowo
3 jajka
4-5 średnich ziemniaków
1 łyżka masła
ewentualnie natka pietruszki

sposób przygotowania

Do sporego garnka wkładamy połowę umytego pora, razem z łodygą selera, cebulą, pietruszką, oraz marchewką.
Całość zalewamy zimną wodą ( tak by wszystkie składniki były przykryte), dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, oraz sól, zagotowujemy i na niewielkim ogniu gotujemy warzywa, przez trzydzieści minut.
Teraz do ugotowanych warzyw dodajemy pęta kiełbasy i parzymy je ( w temperaturze 75-80 stopni, nie pozwalając zagotować się całości), przez dwadzieścia minut.

W tym czasie w oddzielnych garnkach gotujemy jajka ( na twardo), oraz ziemniaki ( w łupinach).

Następnie wyjmujemy z garnka sparzoną kiełbasę, odcedzamy wywar, dodajemy do niego nasz zakwas, łyżkę chrzanu, roztarty ząbek czosnku, oraz maggi.
Całość doprawiamy majerankiem, solą, oraz pieprzem, gotujemy jeszcze przez minutę i wyłączamy kuchenkę.

Zupę rozlewamy na talerze, dodając do każdej porcji kiełbasę ( pokrojoną na mniejsze kawałki), połówki jaj i ziemniaki okraszone łyżką stopionego masła.



 Możemy również do zupy dodać  łyżkę  śmietany i odrobinę drobno posiekanej natki pietruszki.

piątek, 27 listopada 2015

drobiowa wędlina spod kamienia, czyli domowy blok konserwowy

                           drobiowa wędlina konserwowa

Nie tak dawno pisałem o sposobie wyrobu domowej szynki, bez zastosowania szynkowara.
Dzisiaj, niejako z dwóch powodów, będę ten temat kontynuował.
Pierwszy powód jest podyktowany  prozą życia, albowiem poprzednia wędlina, została już dawno skonsumowana i domownicy domagają się kolejnego wyrobu.
Drugim jakby nadrzędnym celem, jest chęć pokazania, że do wykonania wielu domowych wyrobów, wcale nie potrzebujemy specjalnych urządzeń .
Otóż  wystarczy niewielki garnek, polny kamień ( lub odpowiednio obciążony słój) i już możemy wykonać wyrób, który w niczym nie ustępuje produktom, uzyskanym z pomocą wymyślnych "machin".

składniki na jeden wyrób wykonany w garnku o średnicy 16 cm


1,2-1,3 kg piersi z kurczaka 

mieszanka peklująca 
sól kamienna  25 g
cukier brązowy 6 g
liść laurowy 2 szt
ziele angielskie 3 szt
gorczyca biała szczypta
pieprz czarny szczypta
czosnek suszony szczypta
majeranek szczypta

dodatkowo
1 łyżka żelatyny

kawałek rękawa foliowego do pieczenia, lub innej foli odpornej na wysoką temperaturę 



sposób wykonania


Piersi kurczaka myjemy, każdą z nich delikatnie rozbijamy tłuczkiem do mięsa ( rozbijając pamiętamy że nie rozbijamy mięsa na kotlety) i wkładamy do sporego naczynia ( kamionkowego lub ze stali nierdzewnej).

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę i ubijamy przyprawy tłuczkiem.
Następnie dodajemy do moździerza  sól, cukier, pieprz, majeranek oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy.
Teraz tak wykonaną mieszanką peklująca nacieramy drobiowe piersi. 


Naczynie  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na dwadzieścia cztery godziny.

Następnego dnia wyjmujemy mięso z naczynia,  przesypujemy je łyżką żelatyny, mieszamy a następnie wkładamy do foliowego rękawa do pieczenia ( lub również dostępnego, woreczka do pieczenia), który szczelnie zamykamy ( należy uważać aby folia jak najbardziej przylegała do mięsa).


Tak przygotowane piersi wkładamy do niewielkiego garnka, dokładnie dopasowując do jego kształtu zawartość, tak aby nigdzie nie pozostały przestrzenie wypełnione powietrzem.
Garnek ustawiamy w większym naczyniu wypełnionym wodą ( ten zaś ustawiamy na kuchennej płycie), przy czym woda nie może wlewać się, do wnętrza garnka z kurczakiem.

Teraz na wierzchu folii z mięsem układamy szklany talerzyk i całość dociskamy kamieniem ( lub dużym słoikiem wypełnionym metalowymi, czy szklanymi elementami).


Mięso parzymy w temperaturze 68-72 stopni przez dwie godziny, następnie wyjmujemy z wody garnek z mięsem i studzimy przez dwanaście godzin( najlepiej nie zdejmując kamienia), wpierw w chłodnym miejscu, a później w lodówce.


Kolejnego dnia zdejmujemy  foliową osłonę, kroimy w plastry i konsumujemy z ulubionym pieczywem.

pieczone ziołowe ziemniaki

                                    pieczone ziemniaki

Ziemniaki w naszej kuchni z reguły stanowią "żelazny" dodatek do wielu potraw.
Dziś przygotuję je w sposób, pozwalający wydobyć z nich głębię smaku.
Wtedy do obiadu zamiast poczciwego kartofla, podamy okraszonego ziołowym masłem aromatycznego ziemniaka.

składniki dla czterech osób

8 dużych ziemniaków
1/2 kostki masła
1 łyżka majeranku
1 łyżka lubczyku
1 łyżka ziołowego pieprzu
1/2 łyżeczki soli
szczypta suszonego czosnku ( lub posiekany ząbek świeżego czosnku) 
szczypta suszonej cebuli
sok z połowy cytryny
1/3 pęczka natki pietruszki
1/3 pęczka szczypioru
1/3 pęczka kopereku 

dodatkowo folia aluminiowa

sposób przygotowania

Do miski wsypujemy połowę ilości majeranku, lubczyku, ziołowego pieprzu, suszonego czosnku, oraz cebuli.
Wszystkie przyprawy mieszamy ze sobą i oprószamy nimi ziemniaki, które wcześniej dokładnie wyszorowaliśmy, pod bieżącą wodą ( ziemniaków nie obieramy).
Teraz każdego ziemniaka (oddzielnie), zawijamy w arkusz aluminiowej folii i wkładamy na 45-50 minut, do nagrzanego wcześniej do 190 stopni piekarnika.
W tym czasie przygotowujemy masło ziołowe.
Drobno siekamy pietruszkę, koperek, oraz szczypior, dodajemy do nich masło ( o temperaturze pokojowej) i pozostałe przyprawy razem z sokiem z cytryny i solą.
Całość mieszamy dokładnie łącząc składniki, następnie masło układamy na kawałku folii, rolujemy w walec i wkładamy na 30 minut do lodówki.
Upieczone ziemniaki wyjmujemy z piekarnika, odwijamy z folii, przekładamy na talerze, krojąc każdego z nich na pół.
Na przekrojone ziemniaki układamy kawałki ziołowego masła i podajemy jako dodatek do ulubionych potraw.





czwartek, 26 listopada 2015

focaccia z suszonymi pomidorami i czarną oliwką

                       focaccia z suszonymi pomidorami



Ten drożdżowy włoski chlebek, upieczony dodatkiem aromatycznych pomidorów i oliwek, staje się prawdziwą ucztą dla podniebienia.
Wyborny smak sprawia, że przestaje on być dodatkiem do potraw, lecz sam staje się samodzielnym posiłkiem.


Tym razem chlebek upiekłem na zaczynie sporządzonym kilka godzin wcześniej, czyli w sposób podobny do wypieku  naszych chlebów na zakwasie.
Dzięki temu pieczywo staje się bardziej sprężyste i jeszcze smaczniejsze.

składniki na zaczyn
15 g drożdży
szklanka mąki pszennej
2/3 szklanki letniej wody
1 łyżeczka cukru






składniki ciasta na  focaccię średnicy około 30 cm


2 szklanki mąki pszennej
6 suszonych pomidorów z olejowej zalewy
garść czarnych oliwek
6-8 łyżek oliwy
1/2 łyżeczki soli

szczypta suszonej bazylii i rozmarynu




sposób wykonania

Do miski wsypujemy pokruszone drożdże, cukier, szklankę mąki, zalewamy  letnią wodą, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 5-6 godzin.

Po sześciu godzinach do miski z  zaczynem wsypujemy resztę mąki, dodajemy  pół łyżeczki soli, szczyptę bazylii, rozmaryn, oraz oliwę.

Całość mieszamy z początku nożem, lub drewnianą łyżką a później w rękach, łącząc dokładnie wszystkie składniki i wyrabiając ciasto do momentu aż zacznie odchodzić nam od rąk ( w razie potrzeby dodajemy do ciasta nieco mąki lub wody).
Wtedy ciasto  wkładamy do miski i odstawiamy w ciepłe miejsce, na trzydzieści minut.

Następnie wyrośnięte ciasto  formujemy w rękach w półtorej centymetrowej grubości placek .

Teraz ciasto układamy na blasze wyłożonej pergaminem, lub wysmarowanej oliwą, na wierzchu układamy oliwki, oraz pokrojone w cząstki suszone pomidory.
Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni, piekąc  w tej temperaturze przez 20 -25 minut

Upieczoną focaccię od razu wyjmujemy z pieca, lekko studzimy, smarujemy oliwą, dzielimy na porcję i podajemy.

awokado i jajko

                    awokado z jajkiem


Dzisiaj z nieba posypało śniegiem i na dworze panuje niezły ziąb.

Przygotowałem zatem proste śniadanie, które nie tylko jest smaczne, ale również jest prawdziwą zdrową, energetyczną bombą. Wprost idealną, na taką właśnie pogodę.

składniki dla dwóch osób

2 owoce awokado
4 niewielkie jajka
plaster cytryny
natka pietruszki
sól, pieprz





sposób przygotowania

Umyte dojrzałe owoce awokado, kroimy nożem wzdłuż, na pół.
Następnie wyjmujemy z owoców pestki, smarujemy je plastrem cytryny ( aby owoc nie ściemniał), lekko pieprzymy i układamy w żaroodpornym naczyniu.
Teraz do awokado, w miejscu po pestce, wlewamy rozbite jajo ( jeżeli jajka są duże to powiększamy otwór po pestce).

Całość delikatnie solimy i wkładamy na 20 minut do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni.
Zapieczone owoce wyjmujemy z piekarnika, posypujemy posiekaną natką pietruszki ( lub szczypiorem) i podajemy.

środa, 25 listopada 2015

czekoladowe ciasto z gruszkami

                                          ciasto czekoladowe


Ciemne ciasto z wyraźną nutą gorzkiej czekolady, jest wyśmienitym pomysłem na deser.
A wkomponowanie w ciasto owoców gruszek, sprawi że całość nabierze niepowtarzalnego  smaku.

składniki
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki naturalnego jogurtu
2 jajka
3-4 dojrzałe gruszki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
100 g gorzkiej czekolady
4 łyżki kakao
1/2 kostki masła

dodatkowo do posypania wierzchu ciasta
cukier puder 


sposób wykonania

Do jednej misy wsypujemy mąkę, cukier, kakao, sodę, proszek do pieczenia, i mieszamy składniki ze sobą.
Do drugiej misy wkładamy masło i przesiekaną nożem tabliczkę czekolady, całość mieszamy dużą łyżką, lub trzepaczką, ustawiając miskę na garnku z gorąca wodą ( w tak zwanej kąpieli wodnej).
Następnie ciągle mieszając do misy z roztopionym masłem i czekoladą dodajemy rozbite jaja, oraz jogurt.
Teraz wlewamy "mokre" składniki do "suchych".
Całość krótko mieszamy i przekładamy do  formy, której dno wykładamy wcześniej pergaminem ( ja do pieczenia użyłem tortownicy o średnicy 21 cm ).

Na wierzchy ciasta układamy połówki owoców gruszek ( skórą do góry), z których wcześniej usuwamy gniazda nasienne.


Ciasto wkładamy do nagrzanego wcześniej, do 180 stopni, piekarnika i pieczemy  przez 35-40 minut.

 Na koniec sprawdzamy drewnianym patyczkiem stopień wypieczenia ciasta w środku ( koniec patyczka musi być suchy).

Wyłączamy piekarnik zostawiając w nim ciasto jeszcze na 5 minut.
Wyjęte ciasto studzimy posypujemy jego wierzch cukrem pudrem i podajemy.



omlet czekoladowy z płatkami i bananem

                               czekoladowy omlet

Jeśli o poranku przyrządzimy śniadanie z jaj, mleka, kakao, oraz banana, to przygotowany posiłek  da nam dosyć energii, abyśmy sprostali trudom nawet najcięższego dnia.

 składniki na jedną porcję

2 jajka
60 ml mleka
1 niewielki banan
1 łyżka miodu ( ja użyłem lipowego)
1 łyżka masła
2 łyżeczki kakao
2 łyżki płatków owsianych



sposób przygotowania


Do miski wsypujemy owsiane płatki, zalewamy je letnim mlekiem i pozostawiamy na dziesięć minut.
Następnie do płatków dodajemy kakao, oraz jajka, mieszając dokładnie całość trzepaczką lub widelcem.  


Na rozgrzaną patelnię kładziemy masło i wrzucamy plastry obranego wcześniej banana ( kilka plastrów zostawiamy do ułożenia na usmażonym omlecie), smażąc go przez trzy minuty i dodając pod koniec smażenia łyżkę miodu.

Na patelnię do przesmażonego banana dodajemy jajeczną masę, całość mieszamy ( najlepiej drewnianą łyżką), smażąc na niewielkim ognia do chwili aż jajka się nie zetną.
Kiedy wierzch omletu się zetnie, przerzucamy go na patelni na drugą stronę, smażąc jeszcze przez chwilę.

Jeżeli się obawiamy, że sztuka z przerzucaniem może nam nie wyjść, to przykrywamy patelnię pokrywką, mocno zmniejszamy moc płomienia i smażymy pod przykryciem przez kilka minut.
Następnie zdejmujemy pokrywkę z patelni i przekładamy omlet na talerz.
Jeszcze tylko składamy go na pół, dekorujemy pozostałymi plastrami banana i podajemy.