czwartek, 11 lutego 2016

zapiekana wieprzowina z makaronem i sosem czosnkowo serowym

               zapiekana wieprzowina z sosem


Ferie, ferie i po feriach.
A wraz z ich końcem czas powrotu do domu. Przyznam  ze z reguły jest to czas, kiedy robię sobie w duchu rachunek sumienia. A raczej rachunek wszelakich spożywczych zapasów, jakie pozostawiłem w domu przed wyjazdem. Muszę szczerze przyznać że w tym roku,   podsumowanie nie wypadło   zbyt korzystnie. Wiadomo przed wyjazdem  trzeba było załatwić wiele rzeczy i nie w głowie mi było robienie zakupów.
Już chciałem z ponurą miną zakomunikować rodzinie, że powrót do domu oznaczał będzie czas postu, kiedy przypomniałem sobie o ofercie supermarketu Frisco, oferujących całą gamę spożywczych artykułów i co najważniejsze wszystkie produkty oferowane przez Frisco są dostarczane pod same drzwi domu.
Szybko zamówiłem produkty na  makaronową zapiekankę ( i nie tylko ), oblaną pysznym serowym sosem z czosnkiem  i o wiele już spokojniejszy wybrałem się w powrotną drogę.
Podroż minęła bez przygód, a nim zdążyłem się  rozpakować do moich drzwi zawitał kurier przywożąc zamówienie produkty.
Nie pozostało mi nic więcej jak tylko wziąć się do roboty i zacząć gotować.
Przyznam szczerze że postanowiłem robić zakupy na frisco.pl , nie tylko z okazji powrotu z zimowych ferii.

składniki dla pięciu osób

500 g makaronu (drobnego)
400 g wieprzowej łopatki
150 g  twardego sera żółtego
3 ząbki czosnku
2 jajka
1 łyżka masła
150 ml śmietany 30 % ( słodkiej)
1 puszka pomidorów
2 cebule
3 łyżki oleju
sól, pieprz



sposób przygotowania

Mięso z łopatki kroimy nożem w drobną kostkę ( mniej cierpliwi mogą mięso zmielić w maszynce), oprószamy je pieprzem, delikatnie solimy, a następnie odstawiamy w chłodne miejsce na pół godziny.

Na rozgrzaną  patelnię wlewamy olej i  przesmażamy drobno posiekane ząbki czosnku, oraz cebule pokrojonego w cienkie krążki .
Następnie na patelnię, do zeszklonej cebuli dokładamy  mięso wieprzowe, smażąc całość na dość dużym ogniu przez siedem, dziesięć minut.

Teraz do mięsa dodajemy pomidory z puszki i dusimy na niewielkim ogniu ( pod przykryciem) jeszcze przez dwadzieścia pięć, trzydzieści minut.

W tym czasie gotujemy makaron na półtwardo i odcedzamy.


Do miski, na tarce o dużych oczkach ścieramy żółty ser ( odkrawając wcześniej z niego 7-8 plastrów), dodajemy do niego słodką śmietanę, drobno posiekany ząbek czosnku i dwa rozbite jajka.
Całość pieprzymy, lekko solimy ( ser jest już słony) i mieszamy.


Żaroodporne naczynie smarujemy masłem, układamy na jego dnie połowę makaronu, następnie na makaron układamy mięso wieprzowe a na nie kładziemy plastry sera.

Całość przykrywamy warstwą z pozostałego makaronu i polewamy masą śmietanowo serową.

 Zapiekankę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez trzydzieści minut.

Wyjmujemy z piekarnika, rozkładamy na talerze i od razu podajemy.


pasta z awokado i twarogiem

pasta z awokado 


Samodzielne wykonanie pasty z pysznego awokado zajmuje dosłownie chwilę.
Uważam że naprawdę warto ją poświecić, by móc cieszyć się, lekką kremową masą aromatycznie pachnącą szczypiorem i pietruszką.

składniki

120 g  twarogu najlepiej domowego (np. zrobionego według tego przepisu)
2 dojrzałe awokado
2 ząbki czosnku
1/3 pęczka natki pietruszki
1/3 pęczka szczypioru
3 łyżki oliwy
pieprz, sól






sposób przygotowania


 Awokado obieramy ze skórki, usuwamy z nich pestki i wkładamy do miski.
 Następnie do miski, dodajemy twaróg, posiekany szczypior, czosnek, natkę pietruszki, oliwę, oraz pieprz i sól, 
Całość mieszamy blenderem na jednolitą masę, przekładamy do oddzielnej salaterki, pozostawiamy na kwadrans, aby smaki się połączyły  i podajemy jako dodatek do pieczywa, lub innych ulubionych dodatków.




środa, 10 lutego 2016

gulasz z indyczych żołądków

                             gulasz z żołądków


Dziś chciałem przestawić kolejny przepis na treściwą potrawę, dla odmiany przygotowaną z drobiu.
Delikatny gulasz z indyczych żołądków, to o tej porze roku wprost idealna propozycja na obiad.

składniki dla czterech osób


1 kg indyczych żołądków
1 łyżka koncentratu pomidorowego
3 liście laurowe
6-8 ziaren ziela angielskiego
2 cebule
3 ząbki czosnki
3 łyżki smalcu gęsiego ( lub oleju)
1 łyżka papryki słodkiej
szczypta papryki ostrej
sól, pieprz
natka pietruszki


sposób przygotowania
Żołądki dokładnie myjemy, kroimy na mniejsze części, oprószamy pieprzem, oraz solą i odstawiamy w chłodne miejsce na pół godziny.

Cebule obieramy, drobno kroimy i wrzucamy do dużego garnka, w którym wcześniej rozgrzaliśmy dwie łyżki smalcu.

Do lekko zeszklonej cebuli, dodajemy drobno posiekany czosnek i całość smażymy  przez trzy minuty.
Następnie wyjmujemy przesmażoną cebulę, odkładając ją do miski.
Teraz do garnka dodajemy kolejną łyżkę smalcu, wsypujemy słodką paprykę ( ogień pod garnkiem musi być bardzo mały żeby papryka się nie przypaliła), liść laurowy, oraz ziela angielskie, mieszamy zwiększamy płomień i dokładamy do garnka pokrojone żołądki.

Mięso smażymy na dużym ogniu, lekko je rumieniąc, a następnie zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek i całość dusimy przez godzinę.


Teraz do garnka  dodajemy koncentrat z pomidorów razem z odłożoną wcześniej cebulą i czosnkiem.

Całość doprawiamy solą, ostrą papryką i dusimy, kolejne piętnaście dwadzieścia minut ( lub dłużej sprawdzając czy mięso jest dostatecznie miękkie).
Gotowy gulasz wykładamy na talerze, posypując każdą porcję posiekaną natką pietruszki.
Podajemy z kaszą, lub innymi ulubionymi dodatkami.

wtorek, 9 lutego 2016

chleb z pszennymi otrębami

                    chleb z otrębami



O zaletach domowego, razowego pieczywa nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dla tych którzy jeszcze zwlekają z wykonaniem własnego wypieku proponuje poniższy przepis.
Zapewniam przy tym wszystkich że smak takiego bochenka  na długo zostanie w pamięci.


sposób wypieku dwóch bochenków
zaczyn
2 szklanki mąki pszennej razowej
6 łyżek aktywnego zakwasu 
2 szklanki letniej wody





wypiek
2 szklanki mąki pszennej razowej
2 szklanki mąki żytniej razowej
2 szklanki otręb pszennych
20 ml oliwy
1 łyżeczka soli





sposób wykonania

Do miski  wsypujemy dwie szklanki mąki pszennej razowej, wlewamy dwie szklanki wody, oraz dodajemy sześć łyżek  aktywnego zakwasu, całość mieszamy drewnianą łyżką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia  na dwanaście godzin.

Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy mąkę żytnią razową, mąkę pszenną razową, otręby pszenne, oliwę, oraz sól. 


Całość mieszamy, dodając tyle wody, aby powstało dość luźne ciasto, które jednak możemy wyrabiać w rękach. 
Ilość wody zależy od mąki i nie sposób podać dokładnych proporcji. Zasadą której należy się trzymać jest uzyskanie konsystencji lekko zwartego ciasta ( które da się formować).
Tak wyrobione ciasto,  formujemy na dwu centymetrowej grubości placek.
Następnie zakładając kawałki ciasta na siebie, formujemy z niego okrągły bochenek.
Chleb układamy na wysypanej mąką blasze, zostawiając go na godzinę, w ciepłym miejscu.
Po godzinie ciasto dzielimy na dwie części i ponownie zagniatamy bochenki ( kawałki ciasta zakładamy na siebie dwu, trzykrotnie)

Teraz każdy bochenek wkładamy do foremki, wyłożonej pergaminem.
Wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą i odstawiamy  w  ciepłe miejsce, na dwie, trzy godziny do wyrośnięcia.


Kiedy ciasto wyrośnie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni i wkładamy chleb do piekarnika.


W piekarniku nagrzanym do 240 stopni pieczemy bochenek przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez dalsze 30-35 minut.
Upieczony chleb zostawiamy ( najlepiej na kratce) do wystygnięcia i gotowe.


poniedziałek, 8 lutego 2016

sum w sosie szafranowym

                        sum w szafranie



Delikatny filet z suma podany w aromatycznym sosie z dodatkiem kaprów to danie nie tylko zdrowe, lecz również niezwykle smaczne.


składniki dla czterech osób
1 sum o wadze około kilograma
1 cebula
1 marchew
kawałek korzenia selera
2 liście laurowe
4-5 ziaren ziela angielskiego
sok z połowy cytryny
0,6 l wody
200 ml słodkiej śmietany 30 %
szczypta szafranu
1 łyżka kaparów
sól, pieprz

sposób wykonania
Ryby myjemy i filetujemy, więcej o sposobie filetowania i wyborze ryb napisałem tutaj.
Każdy z filetów  dzielimy nożem na cztery kawałki, przyprawiamy je solą, oraz pieprzem, skrapiamy sokiem z cytryny i odkładamy na dwie trzy godziny w chłodne miejsce.

Do garnka wkładamy rybi łeb i inne kawałki  pozostałe z filetowania, obraną i przekrojoną na pół cebulę, kawałek selera, połowę marchewki, liście laurowe, oraz ziele angielskie.
Całość zalewamy zimną wodą, lekko solimy i pieprzymy i  gotujemy na niewielkim ogniu, przez 30 minut.

Ugotowany rybny wywar odcedzamy,  odrzucając wygotowane warzywa i kawałki ryb, a następnie przelewamy go do naczynia o dużym płaskim dnie ( z przykrywką) i ponownie zagotowujemy.
Do gotującego się wywaru wkładamy kawałki suma, zmniejszamy ogień ( tak aby wywar tylko "mrugał") nakrywamy naczynie przykrywką i gotujemy rybę przez 15 minut.

Ugotowane kawałki ryby przekładamy do misy. 
Z naczynia odlewamy część wywaru w którym gotowaliśmy suma, zostawiając około 200 ml.
Do wywaru dodajemy słodką śmietanę, szafran i kapary, zagotowujemy mieszamy i do tak wykonanego sosu wkładamy z powrotem  kawałki ryby.
Gotujemy jeszcze przez pięć minut a następnie kawałki fileta nakładamy na talerze polewając każdą porcję sosem szafranowym.

kajmakowa szarlotka

                           kajmakowa szarlotka


Kruche, delikatne ciasto wypełnione nadzieniem z soczystych jabłek i kajmaku.
Czy jest ktoś, kto oparłby się pokusie skosztowana takiego smakołyku.

składniki
200 g miękkiego masła
3 szklanki mąki
1 jajko
1/4  szklanki cukru 
6 jabłek
350 g kajmaku
sok z  pomarańczy
skórka otarta z pomarańczy
1 płaska łyżeczka cynamonu



sposób przygotowania

 Masło ( o temperaturze pokojowej), mąkę, jajko, oraz cukier wsypujemy do miski, lub  na stolnicę i  wyrabiamy tak długo, aż połączymy wszystkie składniki i otrzymamy jednorodne ciasto. 
Formujemy z ciasta dwie kule i wstawiamy je do lodówki na 30-40 minut.
 Następnie wyjmujemy jedną cześć ciasta i cienko wałkujemy na stolnicy ( wyłożonej pergaminem), starając się uzyskać prostokątny kształt wielkości spodu blachy w którym będziemy piekli ciasto.

 Przekładamy ciasto na blachę, unosząc na pergaminie i układając je na blasze razem z nim ( pergamin kładziemy od spodu), dociskamy je do blachy i wkładamy na około 10 minut do piekarnika nagrzanego to temperatury 180 stopni, po czym ciasto wyjmujemy i studzimy.



W tym czasie obieramy jabłka ze skórek i kroimy je w cienkie krążki, z pomarańczy na tarce o drobnych oczkach ścieramy skórkę ( jedną łyżkę).
Do sporej miski wyciskamy sok z pomarańczy, dodajemy łyżeczkę cynamonu, oraz skórkę pomarańczy.
Teraz do misy dodajemy pokrojone jabłka, mieszamy je tak aby każdy kawałek był pokryty sokiem.

Następnie, na przestudzone ciasto wykładamy kajmakową masę, a na nim w rzędach układamy jabłka .

Wyjmujemy z lodówki drugą część ciasta i rozwałkowujemy je na pergaminie nadając mu kształt nieco większy niż wielkość blachy.

Płatem ciasta, nakrywamy wierzch ciasta, dociskając je dłonią aby zlikwidować przestrzenie pomiędzy rzędami jabłek.
Całość wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 30-40 minut.
Upieczone ciasto  studzimy kroimy i podajemy.


sobota, 6 lutego 2016

domowa kandyzowana skórka pomarańczy

                   skórka  pomarańczy


Sezon na pomarańcze jest w pełni warto więc wykorzystać nadarzającą się możliwość i zamiast wyrzucać skórki tych soczystych owoców, przygotować z nich pyszny i bogaty w cenne mikroelementy dodatek do ciast i deserów.



składniki 

skórka z sześciu pomarańczy
2 szklanka wody
2 szklanki cukru
2 łyżki cukru pudru
 ewentualnie kilka ziaren kardamonu i goździków










sposób przygotowania

Owoce pomarańczy ( lub innych cytrusów) bardzo dokładnie myjemy, nacinamy je nożem ( najlepiej tak aby po powstały ćwiartki), obieramy ze skórki, a następnie skórkę pomarańczy oczyszczamy z wewnętrznej, białej błony.

Do  garnka wsypujemy dwie szklanki cukru i zalewamy  taką samą ilością wody, dodajemy ewentualnie ( jeżeli lubimy) kardamon i goździki.
Całość doprowadzamy do wrzenia, a  następnie zmniejszamy ogień, aby płyn tylko „mrugał”. 

Teraz wkładamy do garnka pomarańczowe skórki i gotujemy je przez pięćdziesiąt minut.



Ugotowane skórki wyjmujemy z garnka i układamy na ruszcie, odstawiamy na dziesięć minut ( pozwalając aby spłynął z nich nadmiar syropu) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 50-60 stopni.
W tej temperaturze  trzymamy skórki przez 45-50 minut, następnie uchylamy piekarnik pozwalając by całość wystygła.

Wystudzone skórki kładziemy na desce i kroimy je w drobną kostkę.
Teraz jeszcze przesypujemy pokrojone kawałki cukrem pudrem i gotowe.
Gotowany wyrób trzymamy w lodówce, używając jako dodatku do ciast, lub innych deserów.





piątek, 5 lutego 2016

baleron konserwowy - domowy wyrób bez szynkowaru

                              baleron konserwowy


Dziś przedstawię propozycję na wykonanie domowego wyrobu bez użycia prasek czy chemii ( w składzie nie ma saletry ).
Nie od dziś powiem wiadomo że w kuchni, wyroby im prostsze tym lepsze.
Zatem proponuję poświęcić chwilę na lekturę a potem do dzieła.
składniki


karkówka wieprzowa moja miała wagę 2,5 kilograma









mieszanka peklująca 
( ilość podana na jeden kilogram mięsa)
sól kamienna  20 g
cukier brązowy 5 g
liść laurowy 2 szt
ziele angielskie 3 szt
gorczyca biała szczypta
kolendra 3-5 ziaren
pieprz czarny szczypta
czosnek suszony szczypta

dodatkowo
1 łyżeczka żelatyny ( na każdy kilogram mięsa)
 rękaw foliowy do pieczenia, lub inna folia odporna na wysoką temperaturę, sznurek z naturalnego włókna.  

sposób wykonania

Karkówkę myjemy i wkładamy do sporego naczynia ( kamionkowego lub ze stali nierdzewnej).

Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę i kolendrę,  ubijamy tłuczkiem, a następnie wsypujemy sól,cukier, pieprz, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w mięso. 


Naczynie  przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 4-6 dni ( im większy kawałek mięsa tym dłużej go peklujemy), pamiętając o tym aby każdego dnia  raz przełożyć mięso.

Szóstego dnia ( moja karkówka była naprawdę duża a nie dzieliłem jej na mniejsze części) wyjmujemy mięso z peklówki,  lekko płuczemy, wcieramy  żelatynę, a następnie wkładamy je w foliowy rękaw do pieczenia, który szczelnie zamykamy ( należy uważać aby folia jak najbardziej przylegała do mięsa).
Teraz całość obwiązujemy mocnym sznurkiem w sposób jak zwykliśmy to czynić przy wiązaniu baleronów ( należy jedynie uważać aby sznurek nie przeciął foliowego rękawa).


Tak przygotowany baleron wkładamy do dużego garnka z letnią wodą.
Mięso parzymy w temperaturze 70-75 stopni przez dwie godziny, następnie wyjmujemy je z garnka i studzimy ( najlepiej przez całą noc ).


Kolejnego dnia zdejmujemy z baleronu foliową osłonę, kroimy w plastry i konsumujemy z ulubionymi dodatkami.

czwartek, 4 lutego 2016

kaczka w pomarańczach

                kaczka z pomarańczami



Tego kto raz spróbował kaczki, przyrządzonej w ten sposób nie trzeba zachęcać do przygotowania tego dania.
Dla tych zaś którzy jeszcze się wahają przedstawiam przepis który odmieni zwykły obiad w prawdziwą ucztę.

składniki dla dwóch  ( słusznych ) osób

1 kaczka
2 pomarańcze
sól, pieprz
1 łyżka majeranu
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 łyżki oleju







sposób przygotowania

Kaczkę myjemy osuszamy nacieramy ( na zewnątrz i w środku) olejem zmieszanym z pieprzem, solą, papryką, oraz majerankiem i odstawiamy ją w chłodne miejsce  na co najmniej dwanaście godzin.


 Pomarańcze obieramy ze skórki ( jeną połówkę owocu zostawiamy aby udekorować nim gotowe danie) i dzielimy je na cząstki.

Na desce układamy kaczkę i wkładamy do jej wnętrza  kawałki owoców.
Teraz obwiązujemy  nicią nogi i skrzydła ptaka.

Związaną kaczkę  wkładamy do brytfanki, dobrze jest dno naczynia wyłożyć skórkami z pomarańczy, aby kaczka w czasie pieczenia nie przywarła do brytfanki.

Całość  wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni, piekąc przez pierwsze 30 minut bez przykrycia.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni, przykrywamy brytfankę i pieczemy kolejne 60 minut.
Po godzinie wyłączamy piekarnik, zostawiając w nim kaczkę jeszcze na 20 minut.
Teraz kaczkę wyjmujemy z piekarnika wykładamy  na półmisek, kroimy na pół i podajemy.



mieszany razowy chleb z czarnuszką

                           chleb z czarnuszką



O zaletach ziaren czarnuszki, napisano  już tyle, że ja przytoczę jedynie powiedzenie starożytnych.
Mianowicie twierdzili oni, że ziarna czarnuszki leczą wszystko za wyjątkiem samej śmierci.
A jako że nie znasz dnia ni godziny biorę się  do wypieku, tym razem urozmaicając  smak chleba, oprócz wspomnianych już ziaren, głębokim i słodkim smakiem melasy.


sposób wypieku dwóch bochenków
zaczyn
2 szklanki mąki pszennej razowej
6 łyżek aktywnego zakwasu 
2 szklanki letniej wody





wypiek
2 szklanki mąki pszennej razowej
2 szklanki mąki żytniej razowej
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki melasy
2 łyżeczki czarnuszki
1 łyżeczka soli




sposób wykonania

Do miski  wsypujemy dwie szklanki mąki pszennej razowej, wlewamy dwie szklanki wody, oraz dodajemy sześć łyżek  aktywnego zakwasu, całość mieszamy drewnianą łyżką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia  na dwanaście godzin.

Do wyrośniętego zaczynu ( wcześniej odbieramy z zaczynu cztery łyżki ciasta i chowamy w chłodne miejsce,będzie to zakwas na kolejny chleb) dodajemy mąkę żytnią razową, mąkę pszenną zwykłą, mąkę pszenną razową, ziarna czarnuszki, melasę,oraz sól. 

Całość mieszamy, dodając tyle wody, aby powstało dość luźne ciasto, które jednak możemy wyrabiać w rękach. 
Ilość wody zależy od mąki i nie sposób podać dokładnych proporcji. Zasadą której należy się trzymać jest uzyskanie konsystencji lekko zwartego ciasta ( które da się formować).
Tak wyrobione ciasto,  formujemy na dwu centymetrowej grubości placek.
Następnie zakładając kawałki ciasta na siebie, formujemy z niego okrągły bochenek.
Chleb układamy na wysypanej mąką blasze, zostawiając go na godzinę, w ciepłym miejscu.
Po godzinie ciasto dzielimy na dwie części i ponownie zagniatamy bochenki ( kawałki ciasta zakładamy na siebie dwu, trzykrotnie)

Teraz każdy bochenek wkładamy do foremki, wyłożonej pergaminem.
Wyrównujemy górę bochenka dłonią zwilżoną wodą i odstawiamy  w  ciepłe miejsce, na dwie, trzy godziny do wyrośnięcia.

Kiedy ciasto wyrośnie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni i wkładamy chleb do piekarnika.


W piekarniku nagrzanym do 240 stopni pieczemy bochenek przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez dalsze 30-35 minut.

Upieczony chleb zostawiamy do wystygnięcia, na kilka godzin, ponieważ ciepły bochenek podczas krojenia będzie się kruszył a nóż podczas krojenia, będzie "klei" się do chleba.

środa, 3 lutego 2016

pieczony szczupak z czosnkowo maślanym farszem

                   szczupak faszerowany
Przygotowanie tej potrawa zajmie nam nieco czasu, ale nasz trud zostanie sowicie wynagrodzony w chwili kiedy na naszym stole pojawi się aromatyczne danie wykonanie ze szczupaka.


składniki dla czterech osób



cały szczupak o wadze około półtorej kilograma
2 łyżki masła
1 ząbek czosnku
sól,pieprz
dodatkowo
sznurek z naturalnego włókna





na sporządzenie  farszu

1,5 szklanki ugotowanego ryżu
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
1 jajko
1/3 pęczka natki pietruszki
1/2 pęczka szczypioru
pieprz, sól







sposób przygotowania


Z całego ( nie patroszonego) szczupaka za pomocą noża zeskrobujemy łuskę i dokładnie go myjemy .
Rybę układamy na desce, grzbietem ku górze i ostrym nożem ( najlepiej do filetowania) nacinamy, wzdłuż kręgosłupa grzbiet szczupaka, oddzielając następnie mięso z obu stron kręgosłupa ( nacięcie zaczynamy tuż za łbem, a kończymy przy płetwie grzbietowej).
Teraz ostrymi nożycami przecinamy kręgosłup ryby za łbem i przy grzbietowej płetwie a następnie wyjmujemy kręgosłup ( cały czas nożem oddzielając mięso od ości), razem z wnętrznościami.

Szczupaka znów myjemy, oprószamy pieprzem oraz solą i odstawiamy w chłodne miejsce na dwie, trzy godziny.

Teraz na patelni rozgrzewamy dwie łyżki masła, dodajemy dwa,  drobno posiekane, ząbki czosnku i smażymy całość przez minutę.

Czosnek razem z masłem dodajemy do ryżu i mieszamy dokładając rozbite jajko, posiekaną natkę pietruszki i szczypior, Całość  solimy, pieprzymy i wyrabiamy na jednolitą  masę.


Tuszkę szczupaka układamy na grzbiecie, wkładamy do jej wnętrza przygotowany farsz i związujemy rybę sznurkiem ( tak jak wiążemy szynki).


 Sporą blachę wykładamy aluminiową folią, układamy na niej rybę obkładamy kawałkami masła i nakrywamy  drugim kawałkiem aluminiowej folii 
Szczupaka wstawiamy, do  piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Rybę  przykrytą folią pieczemy przez 30 min, a następnie zdejmujemy górny arkusz folii, posypujemy grzbiet ryby posiekanym ząbkiem czosnku i pieczemy dalsze 15 minut.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zastawiając w nim rybę jeszcze przez pięć minut. 
Następnie wyjmujemy szczupaka, dzielimy go na porcję i podajemy z ulubionymi dodatkami.