Ferie, ferie i po feriach.
A wraz z ich końcem czas powrotu do domu. Przyznam ze z reguły jest to czas, kiedy robię sobie w duchu rachunek sumienia. A raczej rachunek wszelakich spożywczych zapasów, jakie pozostawiłem w domu przed wyjazdem. Muszę szczerze przyznać że w tym roku, podsumowanie nie wypadło zbyt korzystnie. Wiadomo przed wyjazdem trzeba było załatwić wiele rzeczy i nie w głowie mi było robienie zakupów.
Już chciałem z ponurą miną zakomunikować rodzinie, że powrót do domu oznaczał będzie czas postu, kiedy przypomniałem sobie o ofercie supermarketu Frisco, oferujących całą gamę spożywczych artykułów i co najważniejsze wszystkie produkty oferowane przez Frisco są dostarczane pod same drzwi domu.
Szybko zamówiłem produkty na makaronową zapiekankę ( i nie tylko ), oblaną pysznym serowym sosem z czosnkiem i o wiele już spokojniejszy wybrałem się w powrotną drogę.
Podroż minęła bez przygód, a nim zdążyłem się rozpakować do moich drzwi zawitał kurier przywożąc zamówienie produkty.
Nie pozostało mi nic więcej jak tylko wziąć się do roboty i zacząć gotować.
Przyznam szczerze że postanowiłem robić zakupy na frisco.pl , nie tylko z okazji powrotu z zimowych ferii.
składniki dla pięciu osób
400 g wieprzowej łopatki
150 g twardego sera żółtego
3 ząbki czosnku
2 jajka
1 łyżka masła
150 ml śmietany 30 % ( słodkiej)
1 łyżka masła
150 ml śmietany 30 % ( słodkiej)
1 puszka pomidorów
2 cebule
3 łyżki oleju
sól, pieprz
3 łyżki oleju
sól, pieprz
sposób przygotowania
Mięso z łopatki kroimy nożem w drobną kostkę ( mniej cierpliwi mogą mięso zmielić w maszynce), oprószamy je pieprzem, delikatnie solimy, a następnie odstawiamy w chłodne miejsce na pół godziny.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i przesmażamy drobno posiekane ząbki czosnku, oraz cebule pokrojonego w cienkie krążki .
Następnie na patelnię, do zeszklonej cebuli dokładamy mięso wieprzowe, smażąc całość na dość dużym ogniu przez siedem, dziesięć minut.
Teraz do mięsa dodajemy pomidory z puszki i dusimy na niewielkim ogniu ( pod przykryciem) jeszcze przez dwadzieścia pięć, trzydzieści minut.
W tym czasie gotujemy makaron na półtwardo i odcedzamy.
Następnie na patelnię, do zeszklonej cebuli dokładamy mięso wieprzowe, smażąc całość na dość dużym ogniu przez siedem, dziesięć minut.
Teraz do mięsa dodajemy pomidory z puszki i dusimy na niewielkim ogniu ( pod przykryciem) jeszcze przez dwadzieścia pięć, trzydzieści minut.
W tym czasie gotujemy makaron na półtwardo i odcedzamy.
Do miski, na tarce o dużych oczkach ścieramy żółty ser ( odkrawając wcześniej z niego 7-8 plastrów), dodajemy do niego słodką śmietanę, drobno posiekany ząbek czosnku i dwa rozbite jajka.
Całość pieprzymy, lekko solimy ( ser jest już słony) i mieszamy.
Żaroodporne naczynie smarujemy masłem, układamy na jego dnie połowę makaronu, następnie na makaron układamy mięso wieprzowe a na nie kładziemy plastry sera.
Całość przykrywamy warstwą z pozostałego makaronu i polewamy masą śmietanowo serową.
Zapiekankę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez trzydzieści minut.
Wyjmujemy z piekarnika, rozkładamy na talerze i od razu podajemy.
Bardzo sycąca i apetyczna ta zapiekanka.
OdpowiedzUsuń