W większości domów paszteciki podawane są w wieczór wigilijny, a później zapomina się o nich na długo.
U mnie w kuchni jest trochę inaczej i ten smakowity wyrób, od lat jest serwowany na powitanie nowego roku.
Nie inaczej będzie i tym razem, dlatego już dziś przedstawiam przepis na pyszne chrupiące paszteciki z pieczarkowym farszem.
Składniki na dwanaście sztuk pasztecików
500 g mąki pszennej
2/3 szklanki mleka
2/3 szklanki wody
1 łyżka cukru
20 g drożdży
3 łyżki masła
1/2 łyżeczki soli
na grzybowy farsz
1 cebula
350- 400 g pieczarek
1 łyżka masła
2 łyżki oleju
sól, pieprz
Sposób wykonania
Do miski wsypujemy pokruszone drożdże, łyżkę cukru, 3-4 łyżki mąki, zalewamy letnim mlekiem, mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (zaczyn musi podwoić swoją objętość).
Do miski z wyrośniętym zaczynem wsypujemy resztę mąki, dodajemy sól, łyżkę roztopionego masła, oraz letnią wodę.
Wtedy ciasto smarujemy łyżką stopionego masła i wkładamy do miski.
W tym czasie na patelni rozgrzewamy dwie łyżki oleju, łyżkę masła a następnie wrzucamy na nią drobno posiekaną cebulę i smażymy na niewielkim ogniu.
Wyrośnięte drożdżowe ciasto dzielimy na cztery części, każdą z nich formujemy w rękach w podłużne wałki.
Każdy kawałek ciasta rozkawałkowujemy na cienki podłużny płat, a następnie rozkładamy na jego środku warstwę pieczarek. Brzegi ciasta ( około dwa centymetry) smarujemy ostatnią łyżką stopionego masła, po czym ciasto rolujemy wzdłuż dłuższego boku, nadając mu kształt roladki.
Teraz ciasto kroimy na trzy części, każdy z kawałków smarujemy odrobiną masła i układamy na blasze wyłożonej pergaminem.
Następnie blachę z pasztecikami wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni i pieczemy przez 20 minut.
Wyjmujemy z piekarnika od razu po upieczeniu, lekko studzimy i jeszcze ciepłe podajemy jako dodatek do zup, lub innych ulubionych potraw.