Makrela zdaje się być tym gatunkiem ryb, do którego podchodzimy z pewną rezerwą. Zresztą, jak będę chciał wykazać w niniejszym tekście, całkowicie niesłusznie. Bowiem pieczona, pachnąca czosnkiem, makrela o wyraźnym maślanym posmaku, będzie w stanie skusić chyba każdego rybiego smakosza.
składniki dla dwóch osób
3 ząbki czosnki
1/4 pęczka pietruszki
sok z połowy z cytryny
2 łyżki masła
sól, pieprz
sposób przygotowania
Myjemy ryby (możemy je również pozbawić głów, ale należy pamiętać że ryba pieczona w całości jest bardziej soczysta), oprószamy solą, oraz skrapiamy sokiem z połowy cytryny i odstawiamy na co najmniej dwie godziny w chłodne miejsce.
Na desce do krojenia, nożem miażdżymy ząbki czosnku, siekamy go i dodajemy do niego pieprz, sól, masło, oraz posiekaną natkę pietruszki.
Całość ze sobą mieszamy a następnie nacieramy czosnkowym masłem tuszkę ryby , wcierając masło szczególnie dokładnie w wykonane nacięcia.
Następnie zawijamy ryby w aluminiową folię i wstawiamy do nagrzanego piekarnika
Makrele pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez 20 min. Następnie rozchylamy arkusz folii, zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczemy dalsze 10 minut.
Po tym czasie wyłączamy piekarnik, zastawiając w nim rybę jeszcze na parę minut.
Następnie makrele wyjmujemy i podajemy, z pieczywem, surówką, lub z innymi ulubionymi dodatkami.
Wspaniały przepis, przyznam, że makreli jeszcze nigdy ni piekłam, zawsze wędzona i tylko raz w życiu smażona :)
OdpowiedzUsuńmusi być pyszne
OdpowiedzUsuń