Dziś pragnę przedstawić przepis na kolejny domowy wyrób, tym razem wykonany z wieprzowego boczku. Wszystkim miłośnikom takich specjałów, nie trzeba wyliczać oczywistych walorów własnoręcznych domowych produktów. Zaś do tych wszystkich którzy się jeszcze nie mogą zdecydować na takowy wyrób apeluję. Róbmy domowe wędliny, a odbędzie to z ogromną korzyścią nie tylko dla naszego smaku i zdrowia, lecz również dla naszej kieszeni.
składniki
sucha mieszanka peklująca
( ilość podana na dwa kilo mięsa)
sól kamienna 40 g
saletra 4 g
cukier brązowy 10 g
liść laurowy 3 szt
ziele angielskie 5 szt
gorczyca łyżeczka
kolendra 3 ziarna
pieprz czarny 4 ziarna
czosnek suszony łyżeczka
sposób wykonania
Ładny boczek kroimy na pasy szerokości około 10 cm i wkładamy do kamionkowego naczynia ( lub garnka ze stali nierdzewnej) .
Teraz mięso zasypujemy mieszanką peklującą, wykonaną w poniższy sposób.
Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarno pieprzu i kolendrę, ubijamy tłuczkiem a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w nasze boczki.
Szóstego dnia wyjmujemy boczki z kamionki, lekko płuczemy, układamy na ruszcie ( zapewni to dostęp powietrza z każdej strony) i wstawiamy je do piekarnika, nagrzanego do 75-80 stopni.
W tej temperaturze pieczemy mięso (bez przykrycia), przez 160 minut.
Boże, jakie one apetyczne! Mój peklowany boczek może się schować przed tymi cudami. Wypróbuję jak tylko będę mogła. Aż mi ślinka cieknie... Mniam!
OdpowiedzUsuń