Kilka składników i parę minut pracy wystarczy by na kanapkach poczuć wyborny smak własnoręcznie przygotowanej pasty z wędzonej ryby. Dziś pastę wykonam z piklinga ( zawsze zdumiewa mnie pomysłowość handlowców, którzy nawet zwykłego śledzia nazwą w egzotyczny sposób), ale równie dobrze możemy ją wykonać z każdej ryby o tłustym mięsie, takiej jak makrela, czy też pstrąg.
składniki
1 wędzona ryba
2 łyżki majonezu
1 łyżka naturalnego jogurtu
1/2 pęczka szczypioru
sól, pieprz
sposób przygotowania
Rybę obieramy ze skóry, usuwamy ości i rozdrabniamy w blenderze lub widelcem.
Do tak przygotowanej ryby dodajemy majonez, jogurt, pieprz i sól. Całość mieszamy na koniec dodając drobno posiekany szczypior i wstawiamy na 15 minut do lodówki.
Podajemy na tostach, lub innym ulubionym pieczywie a przed podaniem dekorujemy drobno siekaną natką pietruszki.
Bardzo lubię taką pastę na kanapki, od razu kojarzy mi się z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuń